Już dzisiaj podopieczni Ernesto Valverde zmierzą się z Espanyolem w ramach ligi hiszpańskiej. Derby Katalonii zawsze wywołują wiele emocji, ale kilku piłkarzy, których zobaczymy dziś na murawie podchodzi do nich w jeszcze bardziej specjalny sposób od innych. Zdecydowanie jednym z takich zawodników jest Gerard Piqué, który niewątpliwie wyjdzie na dzisiejsze spotkanie bardzo zmotywowany. Defensor Blaugrany zawsze w wyjątkowy sposób traktuje starcia z Espanyolem, co odbija się również na sympatykach rywali Dumy Katalonii. Nie wiadomo, czy to obrońca pierwszy zaczął prowokować kibiców rywali, czy też oni byli tymi, którzy rozpoczęli tę wojnę poprzez obelgi kierowane w stronę zawodnika Barcelony. Faktem jest jednak to, że każde derby pomiędzy tymi dwiema drużynami mają swoją własna historię. Bywało, że po końcowym gwizdku interweniować musiała nawet komisja dyscyplinarna, która albo starała się cenzurować słowa wypowiadane przez obrońcę, albo krytycznie podchodziła do obraźliwych opraw stworzonych przez sympatyków Espanyolu lub też obelg, które kierowali w stronę piłkarza oraz jego rodziny. Można więc z pewnością stwierdzić, że derby Katalonii są dla Piqué szczególnym spotkaniem i podchodzi do nich niezwykle zmotywowany.
Bilans Katalończyka w starciach z Espanyolem zdecydowanie przemawia na jego korzyść. Mierzył się on z drużyną z Cornellà-El Prat 24-krotnie i z 18 wyszedł zwycięsko (15 w lidze i 3 w pucharze). W 4 spotkaniach padał remis (wszystkie w lidze) i w 2 górą okazywał się Espanyol (1 w lidze i 1 w pucharze). Jeśli jednak spojrzymy na mecze, który zakończyły się zwycięstwem rywali Barcelony, to zauważymy, że ligowe miało miejsce wiele lat temu, bo w sezonie 2008/09. Ostatnia porażka miała z kolei miejsce w ubiegłej kampanii w Copa del Rey, ale nie miała wielkiego znaczenia, ponieważ do dalszej fazy rozgrywek i tak awansowała Blaugrana. Defensor ma również na swoim koncie kilka bramek zdobytych w derbach. 31-latek zanotował 4 trafienia w lidze hiszpańskiej i 2 w Pucharze Króla. Co ciekawe, na listę strzelców wpisywał się już 2 razy z rzędu i ma dzisiaj szansę na utrzymanie swojej strzeleckiej serii.
Innym zawodnikiem, który na dzisiejszy mecz wyjdzie z dodatkowa motywacją jest Luis Suarez. Urugwajczyk powraca po kontuzji kolana, która wykluczyła go z udziału w kilku ostatnich spotkaniach. Napastnik ma dzisiaj duże szanse wrócić do gry i znając jego charakter, zrobi wszystko, by pierwsze spotkanie po jego powrocie zakończyło się zwycięstwem Barcelony. Ponadto on również jest piłkarzem, który do derbów podchodzi w specyficzny sposób. Można tutaj przypomnieć jego ostrą wymianę słów z Pauo Lopezem, która kosztowała go pauzę w dwóch następnych spotkaniach. Jego statystyki w starciach z drużyną z Cornellà-El Prat również prezentuje się bardzo dobrze. Przegrał on jedynie ubiegłoroczny mecz pucharowy, a poza tym odniósł 8 zwycięstw i 2 remisy. Urugwajczyk zdołał powrócić już do pełni sił i otrzymał zielone światło od sztaba medycznego. Oznacza to, że wielce prawdopodobne jest, iż Ernesto Valverde postawi na Suareza od pierwszej minuty. Początek spotkania dziś o 20:45.