Na konferencji prasowej przed jutrzejszym meczem z Tottenhamem Hotspur pojawił się Ernesto Valverde.
Tottenham: „Spodziewamy się trudnego meczu, ponieważ nasz przeciwnik jest mocny pod względem taktycznym i fizycznym. Dla nich sprawa wyjścia z grupy wciąż jest otwarta. Wyjdziemy na boisko, aby wygrać, tak jak robiliśmy to wcześniej. W poprzednim roku wygraliśmy ze Sportingiem, który przyjechał tutaj po zwycięstwo, kiedy nasz awans z grupy był już pewny. Respektujemy te rozgrywki i będziemy chcieli wygrać”.
Dembélé: „To prawda, że zdarzyła się taka sytuacja, ale poradzimy sobie z nią wewnątrz. To nie jest nowa sytuacja. Postanowimy się zmierzyć z nią w najlepszy możliwy sposób, pomagając graczowi, który ma wiele talentu. Nic więcej. Pytacie o coś, co się dzieje wewnątrz zespołu. Dembélé to zawodnik, który daje wiele zespołowi na boisku. Wszyscy jednak musimy przestrzegać pewnych zasad. Wygrywasz derby 0-4 i mówisz sobie: będziemy mieli spokojną i słoneczną niedzielę. A potem przydarzają się takie rzeczy i ludzie pytają tylko o niego. Rozwiążemy tę sytuację wewnątrz zespołu” .
Pochettino: „Zawsze robił progres. Espanyol, Southampton, Tottenham… Jest jednym z tych, którzy walczą o wygranie Premier League. Jego zespół regularnie zajmuje czołowe miejsce w tabeli”.
Suárez nie zagra: „Jutro na pewno nastąpi pewna zmiana, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że mamy już awans i można dać odpocząć niektórym zawodnikom, trzy dni po ważnym zwycięstwie z Espanyolem. Na przykład, nie planuję, aby Luis Suárez grał dwa mecze z rzędu, ponieważ ma pewien dyskomfort. Z pewnością nie zagra w tym spotkaniu”.
Rotacje: „Ważne jest, aby gracze, którzy wyjdą na boisko, byli odpowiednio zmotywowani. Nasz przeciwnik gra o wielką stawkę. Inter nie ma nic do stracenia. Będziemy szukać swoich okazji i spróbujemy wygrać tym składem, który zagra. To ważny mecz, ponieważ gramy z wielkim rywalem w ważnych rozgrywkach”.
Powrót Arthura: „Mamy nadzieję, że tak. W ostatnich dniach miał się całkiem nieźle, ale w ostatniej chwili postanowiłem nie umieszczać go na liście powołanych, ponieważ spodziewałem się trudnego meczu. Powiedziałbym, że są niewielkie wątpliwości, czy będzie gotowy”.
Kane jest idealną dziewiątką? „To gracz klasy światowej. Dobrze współpracuje z kolegami, ma dobry strzał i potrafi grać w powietrzu… Nie możesz zostawić mu metra wolnej przestrzeni. Zawsze stwarza różnice”.
El Clásico w finale Ligi Mistrzów? „Byłbym zachwycony, gdybyśmy w nim zagrali, z jakimkolwiek przeciwnikiem. Zostało dużo czasu. To byłoby spektakularne spotkanie z powodu atmosfery i napięcia. Ostatnie 10-15 minut byłoby straszne. Zobaczymy, kto zagra w finale Ligi Mistrzów. Najważniejsze, żebyśmy to my tam byli”.
Cillessen: „Zastanawiałem się nad jego występem w tym spotkaniu. Jest możliwość, że zagra”.
Wielkie oczekiwania: „To mecz Ligi Mistrzów. Chcemy go wygrać. Wiele ludzi będzie oglądało to spotkanie, a my chcemy kontynuować serię bez porażki w tych rozgrywkach”.
Coutinho: „Jest dla nas fundamentalny. Zagrał wiele spotkań, wiele z nich rozpoczął od pierwszej minuty. Ostatnio na boisku pojawił się w drugiej połowie. Chcemy go wspierać, ponieważ może nam bardzo pomóc”.
Tottenham mocniejszy niż w pierwszym meczu: „Istota Tottenhamu będzie taka sama jak w pierwszym meczu, ale prawdą jest, że wtedy grali bez Eriksena i Dele Alliego. Spodziewam się, że jutro zagrają i będą mieli możliwość bycia decydującymi”.
Vermaelen: „Wydaje się, że jest gotowy na 90 minut. Pokazał to ostatnio w Pucharze Króla”.