Ousmane Dembele pojawił się na nagłówkach gazet, po tym jak ponownie spóźnił się na trening. Hugo Lloris postanowił stanąć w jego obronie na przedmeczowej konferencji prasowej.
- Dembélé? To zawodnik z wielkim talentem. Popełnił kilka błędów, ale jest młody i musi się jeszcze wiele nauczyć. Pokazał swoją jakość w ostatnich meczach i zdobył gola z Espanyolem. Możliwe, że potrzebuje więcej czasu. W Barcelonie go nie mają, tam wymaga się, aby udowadniać swoją wartość za każdym razem, gdy wychodzi się na boisko. Myślę jednak, że wszystko się dobrze ułoży.
- Jako zawodnik koncentrujesz się na tym, co się dzieje na boisku, ale jesteśmy też ludźmi i czasami musimy od tego uciec. To dobre dla nas. Taka jest rzeczywistość. Musimy być bardziej chronieni niż wcześniej. Musimy zaakceptować to, że tak działają rzeczy na tym świecie.
- Czy Barça zagra z mniejszym zaangażowaniem? Dla obu drużyn to mecz o coś innego, ale kiedy jesteś graczem Barcelony, zawsze masz na sobie presję, aby wygrać. Będą z nami rywalizować i spodziewamy się trudnego pojedynku. To będzie specjalne spotkanie. Zagramy przeciwko najlepszemu zawodnikowi w historii, więc nie będzie łatwo. W dodatku gramy na Camp Nou. Najważniejsze jest to, aby wyjść na boisko z wiarą we własne możliwości i z zamiarem wyjścia z grupy. Ciężko będzie zatrzymać Messiego, ale możemy to zrobić, jeśli tylko będziemy grali zespołowo.
- Jeśli widziałeś wolne Messiego w meczu z Espanyolem, to wiesz, że bramkarz nie mógł zrobić nic więcej. To zawodnik, który może zmienić mecz i zadecydować o wyniku. Bardzo trudno jest z nim rywalizować, dlatego powiedziałem, że możemy go powstrzymać tylko jako zespół. Nie możemy dawać mu zbyt wiele miejsca, musimy solidnie bronić i wierzyć we własne możliwości, ponieważ będziemy mieli okazje do strzelenia gola. Musimy być też skuteczni pod bramką rywala.
- Myślę, że na tym poziomie w piłce nożnej nie można oczekiwać niczego po przeciwniku. Gdy wychodzisz na boisko musisz rywalizować, grać dla swojego klubu i dawać z siebie to, co najlepsze. Po losowaniu wiedzieliśmy, że będzie trudno wyjść z tej grupy. Byliśmy tego świadomi zwłaszcza po tym, jak doznaliśmy dwóch porażek na samym początku. Najważniejsze jest to, że wciąż mamy szansę na awans. Jeśli wygramy, nie będziemy myśleli o spotkaniu PSV z Interem.