Witamy wszystkich wiernych fanów naszej drużyny. Pierwszy sezon wirtualnych klubów w FIFA 19 dobiegł właśnie końca. Jak wiecie był to sezon szczególny, bo pełen zmian. Walczyliśmy na wielu frontach co miało swoje pozytywy, ale również, jak się później okazało, negatywny wpływ na formę całego zespołu.
Najważniejszą zmianą przed obecną edycją było zdecydowanie powstanie Polskiej Ligi Wirtualnych Klubów. Po raz pierwszy w Polsce mieliśmy do czynienia z przedsięwzięciem na tak szeroką skalę. Nowy portal, studio przedmeczowe, mecze każdej kolejki z profesjonalnym komentarzem i transmisją ‘live’, a wisienką na torcie pierwsza w historii gala wirtualnych klubów z finałem pucharu na LANie! Ale po kolei.
Przed sezonem założyliśmy sobie cel poszerzenia struktur klubu jak i większą aktywność w social media, aby móc rozwijać się zgodnie z wymogami nowych rozgrywek. Napięty terminarz nowej PLWK jak i udział w dotychczasowych rozgrywkach sprawił, że uzbieraliśmy kadrę liczącą aż 30 zawodników! Na dodatek rozpoczęliśmy projekt Blaugrana B! Odzew przerósł nasze najśmielsze oczekiwania i zdecydowaliśmy się wystawić ekipę pod wodzą HaQu do walki w lidze VPG. W szeregach klubu o najlepsze wyniki walczyły takie znakomitości naszej sceny jak Waka, Pioteer czy Snajper i wielu innych chłopaków, którzy dopiero poznawali świat wirtualnej piłki.
Jest to na pewno nasz największy sukces jeśli chodzi o ten ubiegły rok bo dziś możemy już oficjalnie poinformować, że Blaugrana B będzie funkcjonowała jako oddzielny klub Les Cortes i ma już zapewniony udział w nowo powstałej lidze Polska Liga Talentów, która jest oficjalnym zapleczem PLWK!
Więcej infromacji na ich temat jak i nowe logo znajdziecie tutaj.
Co do naszych wyników, jak wiecie z poprzednich relacji, nie zaliczyliśmy tego sezonu do udanych. Kończymy rywalizację w samym środku tabeli, gromadząc 33 punkty. Złożyło się na nie 9 zwycięstw i 6 remisów. Aż 15-krotnie schodziliśmy z boiska pokonani. W całym sezonie strzelamy zaledwie 33 gole tracąc przy tym aż 66…
TABELA
Wybijającymi graczami w tych rozgrywkach byli:
Najlepsi strzelcy:
6 goli – Piotrekal i T2M4K
5 goli – Arson
Najlepsi asystenci:
6 asyst – Piotrekal
5 asyst – Arson
4 asysty – Otakon
W styczniu wzięliśmy udział w pierwszej w historii gali kończącej zmagania SEZONU 0 PLWK. Na wspaniałym obiekcie Targi Kielce mieliśmy okazję poznać wszystkich naszych rywali z wirtualnych boisk, jak i niektórych kolegów z drużyny, bo choć trzon ekipy zna się chociażby ze wspólnych wypadów na mecze Barcelony, to część osób było nam do tej pory dane tylko słyszeć na słuchawkach w czasie meczów FIFY. Wspaniała gala z wystąpieniami sponsorów i wręczeniem nagród dla najlepszych graczy sezonu została zwieńczona pierwszym w historii meczem LAN o Puchar Polski PLWK. My niestety zakończyliśmy swój udział w tych rozgrywkach w fazie ćwierćfinału jednak na nowy rok będziemy zmotywowani jeszcze bardziej bo już w maju oba półfinały jak i finał nowej edycji zostaną rozegrane na evencie Meet Point na Stadionie Narodowym w Warszawie! Wszystkich fanów wirtualnego grania już dzisiaj serdecznie zapraszamy.
Sezon 0 mocno przeciętny, ale czujemy się po nim o wiele mądrzejsi i już dzisiaj możemy was zapewnić, że w najbliższych rozgrywkach będziemy się liczyć. Na ‘sezon 1’ liga wprowadziła kilka zmian, w tym ograniczenie kadry do maksymalnie 22 zawodników przy minimalnej liczbie 18 graczy w zespole. Nie próżnujemy i już pozyskaliśmy kilku dobrych graczy, których zaczniemy przedstawiać na naszym fan page’u już w najbliższy weekend! Gorąco zachęcamy do zostawienia ‘lajka’, żeby być na bieżąco z wszelkimi wydarzeniami w klubie, a będzie się działo!
Na zakończenie nie zapominamy o lidze FVPA. Był to nasz ostatni sezon w tych rozgrywkach, od których wszystko się zaczęło. Piękne wspomnienia, kilka bardzo udanych sezonów przeplatanych z tymi słabszymi jak ten ostatni, w którym zajęliśmy tylko 7. miejsce. Mimo, że rozgrywki te zeszły na dalszy plan to mieliśmy jeszcze okazję pokazać się w Europie, w której miejsce wywalczyliśmy jeszcze w Fifie 18. Był to nasz debiut w Lidze Mistrzów iFVPA. Do grupy trafiliśmy z niemieckim Royal Aces (1:2 i 1:3), rosyjskim The Crocs ( 3:2 i 1:3) i hiszpańskim Yepes (3:0 i 1:3). Niestety zabrakło nam 2pkt by cieszyć się z awansu.
Zostają piękne wspomnienia, lecz teraz całe siły kierujemy na PLWK. To tam pisze się nowa historia i chcemy być jej częścią. Zapraszamy wszystkich do śledzenia naszych poczynań na facebooku jak i kanale YouTube!
