Barça nie zachwyca, ale wygrywa
FC Barcelona pokonała 1:0 Real Valladolid w 24. kolejce La Liga. Dla podopiecznych Ernesto Valverde gola zdobył Lionel Messi, który wykorzystał jedenastkę.
Pierwsza połowa łagodnie mówiąc nie była najlepsza w wykonaniu Katalończyków. Najciekawsza z całą pewnością była końcówka pierwszej połowy, gdy obie drużyny rzuciły się do ataku. Najpierw zaczęło się od fatalnej straty Messiego, po której poszła kontra Realu Valladolid. Niewiele później z odpowiedzią przyszli gospodarze. Piłka wylądowała pod nogami Gerarda Pique, który zdaniem sędziego Juana Maritneza Munuery był faulowany w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Lionel Messi.
Drugie 45 minut oglądało się już znacznie lepiej. Na samym początku gola mógł zdobyć Messi, ale świetną interwencją popisał się były bramkarz FC Barcelony, Jordi Masip. Blaugrana dochodziła do kolejnych okazji, ale brakowało jej skuteczności. Swoją szansę ponownie miał kapitan FC Barcelony, a także Kevin-Prince Boateng. Ostatecznie reprezentant Ghany został zmieniony przez Luisa Suareza. Krótko po wejściu na boisko Urugwajczyk znalazł się w idealnej sytuacji do strzelenia gola, jednak nie wykazał się precyzją. Do końca spotkania El Pistolero był obrzydliwie nieskuteczny. Nieco ożywienia w grze Barcelony wniósł Coutinho, który zastąpił Dembele. To właśnie Brazylijczyk wywalczył kolejny rzut karny, który został zmarnowany przez Messiego. Barcelona nie zachwyciła, a już we wtorek przyjdzie się jej zmierzyć na wyjeździe z Lyonem. Po dzisiejszym spotkaniu trudno jednak o jakiekolwiek pozytywne odczucia. Zwłaszcza, że drużyna Ernesto Valverde znajduje się prawdopodobnie w swoim najgorszym momencie w tym sezonie, a przed nią niezwykle ważne mecze.
FC Barcelona – Real Valladolid (1:0)
43’ Lionel Messi.