Przed nami najważniejszy okres w całym sezonie piłkarskim. W ciągu kilku najbliższych tygodni poznamy mistrzów wszystkich najmocniejszych lig oraz finalistów europejskich pucharów. We wtorek i środę zostaną rozegrane pierwsze ćwierćfinałowe mecze Ligi Mistrzów. Bukmacherzy widzą wyraźnych faworytów w każdej z czterech par, ale znając życie możemy się spodziewać niespodzianek.
9 kwietnia 2019 (wtorek)
Liverpool F.C. - FC Porto
awans Liverpoolu: 1.2
awans Porto: 4.0
Teoretycznie najmniej wyrównana para w tej stawce. Wicelider Premiership nie przegrał od połowy stycznia, odprawił już w Lidze Mistrzów Bayern Monachium, a przed rokiem wygrał w pierwszym meczu 1/8 finału z Porto na wyjeździe aż 0:5 (w rewanżu było nudne 0:0). Na Anfield w tym sezonie wygrała Chelsea w Pucharze Ligi, zremisowały City, Leicester i Bayern, a wszystkie inne drużyny przegrały i to często dość wysoko. Dla Porto awans do półfinału byłby z pewnością wynikiem ponad stan. Ekipa z Portugalii bije się o mistrzostwo z Benfiką, ale w weekend ma dość prosty mecz, a Liverpool gra u siebie z Chelsea. Jurgen Klopp to jednak specjalista od dochodzenia do finałów (inna sprawa, że później je przegrywa). Iker Casillas rozegra 176. mecz w Lidze Mistrzów, ale tym razem nie pomoże mu zawieszony za kartki Pepe; pauzuje również Meksykanin Herrera. Napastnik Marega ma szansę zostać czwartym piłkarzem w historii Champions League, który strzelał gole w siedmiu kolejnych meczach. Liverpool wyjdzie wszystkim co ma najlepsze, w tym oczywiście wielkim trio Salah - Mane - Firmino. Spotkanie poprowadzi dobrze nam znany Mateu Lahoz.
Przypuszczalne składy:
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Matip, van Dijk, Milner - Henderson, Keita, Wijnaldum - Salah, Mané, Firmino
Porto: Casillas - Pereira, Militão, Felipe, Manafá - Otávio, Óliver, Pereira, Brahimi - Marega, Tiquinho
Tottenham Hotspur F.C. - Manchester City
awans Tottenhamu: 4.2
awans Manchesteru: 1.2
Wspaniały nowy stadion Tottenhamu został wreszcie otwarty i we wtorkowy wieczór zadebiutuje w Lidze Mistrzów. To będzie ciekawy pojedynek dwóch drużyn o bardzo małych tradycjach w europejskich pucharach, a bukmacherzy wyraźnie faworyzują gości z Manchesteru. Ciężko się dziwić - Obywatele wygrali 21 z 23 (!) ostatnich meczów, imponują w defensywie i strzelają mnóstwo bramek. Pep Guardiola stworzył maszynkę do wygrywania. Dziś nie będzie mógł skorzystać jedynie z usług rezerwowego bramkarza Claudio Bravo oraz Delpha i Zinchenki. Większy problem ma Mauricio Pochettino, któremu wypadli Aurier, Dier i Lamela. Harry Kane (24 bramki w tym sezonie, 24 także w całej karierze w europejskich pucharach) stoczy pojedynek z Sergio Aguero (29 goli w tym sezonie, 57 ogółem w europejskich pucharach). Rok temu na tym etapie City trafiło inną angielską drużynę - Liverpool - i odpadło z rywalizacji. Teraz w błękitnej części Manchesteru śnią o poczwórnej koronie.
Przypuszczalne składy:
Tottenham: Lloris - Trippier, Sanchez, Alderweireld, Vertonghen, Davies - Sissoko, Winks, Eriksen - Son, Kane
Manchester City: Ederson - Danilo, Stones, Laporte, Mendy - Fernandinho, D. Silva, de Bruyne - B. Silva, Aguero, Sterling
10 kwietnia (środa)
Manchester United - FC Barcelona
awans Manchesteru: 3.7
awans Barcelony: 1.25
Po awansie do finału Pucharu Króla i rozstrzygnięciu ligi hiszpańskiej pora na podbój europy. Na Old Trafford czeka nas prawdziwy europejski klasyk.
Ajax Amsterdam - Juventus Turyn
awans Ajaxu: 4.0
awans Juventusu: 1.22
Czy Cristiano Ronaldo wykuruje się na czas? Po wyeliminowaniu Realu chłopcy z Amsterdamu nie boją się już nikogo. Młodzieńcza fantazja może jednak nie wystarczyć by pokonać ekipę Allegriego.