Po przegranym finale Ligi Narodów UEFA Frenkie de Jong udzielił wywiadu brazylijskiemu Esporte Interativo, w którym ocenił zakończony już sezon. 21-latek jest zadowolony z powodu wygrania dubletu i dotarcia do półfinału Ligi Mistrzów z Ajaksem oraz bycia finalistą Ligi Narodów z reprezentacją Holandii.
Zapytany o nowy etap swojej kariery de Jong chwalił Arthura Melo, z którym będzie dzielił szatnię i środek boiska. "To wielki piłkarz. Jest techniczny, trzeźwo myślący, bardzo, bardzo dobry i bardzo chcę z nim grać, już nie mogę się doczekać" stwierdził. "Oczywiście, że możemy razem grać. Czemu nie?" dziwił się Holender.
Jeśli chodzi o przyszłość Matthijsa de Ligta, Frenkie nie miał nic nowego do powiedzenia. "Wrzucisz de Ligta do swojej walizki?" zapytał dziennikarz. Holender odparł z uśmiechem: "To jego decyzja. Musi zadecydyować o swojej przyszłości razem ze swoją rodziną i przyjaciółmi. Zobaczymy, gdzie pójdzie".
Na koniec de Jong podziękował za pochwałę od Pirlo, który uznał go za najlepszego pomocnika na świecie. "Jestem zaszczycony słowami Pirlo. Ale nie jestem osobą, która musi o tym mówić, inni też na to zasługują" zakończył.