W czasie czwartkowego spotkania Òscara Grau z Miguelem Ángelem Gilem Marinem został poruszony temat Nélsona Semedo. Portugalczyk jest celem transferowym Madrytczyków, ale Barça już kilka tygodni wcześniej uznała, że nie jest on na sprzedaż kiedy agent piłkarza, Jorge Mendes, udał się do Barcelony, aby prosić o pozwolenie na odejście swojego klienta.
Czwartkowa odpowiedź była taka sama. 25-letni Semedo, którego kontrakt obowiązuje do 2022 roku, jest uważany za "strategicznego piłkarza" w kontekście przyszłości Katalończyków, jako że w klubie nie widzą możliwości znalezienia na rynku transferowym zawodnika na tym samym poziomie na prawą obronę. Na Camp Nou odsyłają do klauzuli Portugalczyka wynoszącej 100 milionów euro, na co nie stać Atlético.
Według Mundo Deportivo Barcelona odrzuciła też dwie oferty za Semedo pochodzące z Premier League.