Nie ma odwrotu. Matthijs De Ligt zagra w Juventusie. Zanim jednak Ajax i Stara Dama doszli do porozumienia, Barcelona podjęła ostatnią próbę przekonania zawodnika, który dzisiaj przejdzie badania medyczne w Juventusie i będzie miał klauzulę odejścia w wysokości 150 milionów euro. Zawodnik i jego agent zostali już wcześniej poinformowani, że Barcelona nie przekroczy czerwonej kreski, jeśli chodzi o budżet na wynagrodzenia. Mimo wszystko, Josep Maria Bartomeu podjął ostateczną próbę przekonania De Ligta.
Prezydent Barcelony odbył błyskawiczną podróż do Amsterdamu. Zrobił dokładnie to samo, co w styczniu, kiedy w ten sam sposób przekonywał De Jonga do przenosin do Barcelony, który wtedy był już praktycznie dwiema nogami w PSG. Bartomeu chciał porozmawiać z zawodnikiem twarzą w twarz, wyjaśnić swoją ofertę i uświadomić mu, że Barca to coś więcej niż futbol, coś czego nie ma w żadnym innym klubie. Zawodnik, niczym De Jong, był wówczas praktycznie dwiema nogami w Juve, nie odmówił spotkania z Bartomeu.