Po przerwie reprezentacyjnej Ernesto Valverde na dzisiejszym treningu mógł liczyć na wszystkich swoich piłkarzy. Niewiadomą był stan zdrowia Nélsona Semedo, który nie zagrał w meczu z Litwą z powodu uderzenia w kostkę, którego doznał w sobotnim starciu z Serbią. Na szczęście uraz nie był poważny i obrońca normalnie ćwiczył z grupą.
Luis Suárez również odbył cały trening i wszystko wskazuje na to, że w piątek otrzyma od lekarzy pozwolenie na grę i zostanie powołany na mecz z Valencią.
Leo Messi ćwiczył indywidualnie. Argentyńczyk chce być gotowy na mecz z Borussią, dlatego też w poniedziałek ma polecieć z drużyną do Dortmundu, nawet jeśli do tego czasu nie dostanie od lekarzy zielonego światła, i w czasie wieczornego treningu zostanie podjęta decyzja o jego ewentualnym powołaniu na wtorkowy mecz w Lidze Mistrzów.
Oprócz Semedo dzisiaj do drużyny dołączyli również Arthur Melo, Antoine Griezmann oraz Clément Lenglet. Brazylijczyk miał pojawić się w klubie w piątek, ale zdecydował się przyspieszyć swój powrót. W zajęciach uczestniczyli też Carles Pérez, Ansu Fati oraz Iñaki Peña.