Leo Messi być może zdąży na spotkanie z Interem Mediolan, które odbędzie się w środę na Camp Nou. Według źródeł bliskich sztabowi medycznemu Barcelony, rekonwalescencja Argentyńczyka przebiega bardzo dobrze, znacznie lepiej niż się początkowo spodziewano. Dowodem na to jest fakt, że Messi może powrócić na mecz przeciwko Włochom, który albo rozegra od samego początku, albo rozpocznie na ławce.
Badania uda, które ucierpiało przeciwko Villarrealowi, wykluczyły Messiego z wyjazdowej wygranej w ten weekend przeciwko Getafe i postawiły wówczas ogromny znak zapytania przy występach cracka przeciwko Interowi i Sevilli. Jak podaje Sport, te same źródła poinformowały, że nikt nie zamierza podejmować zbędnego ryzyka i nikt nie będzie przyspieszał powrotu Messiego.
32-latek przegapił pierwsze cztery mecze sezonu z powodu kontuzji mięśnia płaszczkowatego, której nabawił się jeszcze w trakcie presezonu. Wrócił jako zmiennik w starciu z Borussią Dortmund, a także wszedł przeciwko Granadzie. Po raz pierwszy od początku zagrał przeciwko Villarrealowi, lecz potem nabawił się urazu i został zmieniony w połowie tego meczu.
Trudno przypomnieć sobie gorszy początek sezonu dla zdobywcy ostatniej nagrody The Best. Do tej pory zagrał jedynie 120 minut, co oznacza, że nie udało mu się zaliczyć nawet 20% wszystkich dotychczasowych minut.
Ansu Fati i Ousmane Dembele również walczą obecnie z drobnymi urazami. Dlatego też, przeciwko Getafe, Valverde postawił na tridente w składzie Antoine Griezmann, Luis Suarez i Carles Perez.