Według dziennika Heraldo de Aragón Real Saragossa formalnie zgłosił się do FC Barcelony, aby prosić o wypożyczenie Riquiego Puiga w zimowym okienku transferowym. Ze względu na swoją charakterystykę pomocnik rezerw podoba się Víctorowi Fernándezowi, trenerowi, który zawsze stawia na ofensywny futbol. Już w sierpniu Aragończycy chcieli wypożyczyć Puiga, ale dopiero teraz mieli wykonać oficjalny ruch. W Saragossie uważają, że operacja jest prawie niemożliwa do przeprowadzenia, bo wiedzą, że zawodnik w styczniu nie planuje odejścia z Barçy B.
Dyrekcja sportowa Katalonczyków uważa wypożyczenie Puiga za dobry pomysł, ponieważ Segunda División B jest za słabą ligą na jego umiejętności, a awans do pierwszej drużyny jest niemożliwy, jako że Ernesto Valverde wciąż na niego nie stawia; Riqui miałby ogromną konkurencję w środku pola, gdzie grają Busquets, de Jong, Arthur, Vidal, Rakitić, Sergi Roberto i Aleñá. Kilka tygodni temu sam Puig przyznał, że jeśli w dłuższej perspektywie nie będzie miał szans na grę w pierwszym zespole, być może zmieni klub.