Arthur Melo od jakiegoś czasu nie pojawił się w składzie Barcelony, ale minęło również sporo czasu, odkąd Brazylijczyk pojawił się w ogóle na treningu. Od 1 grudnia, kiedy rozegrał spotkanie przeciwko Atletico Madryt na Metropolitano, pojawiło się bardzo mało informacji na temat absencji brazylijskiego pomocnika.
Klub twierdzi, że Arthur ma problem z pachwiną i że uniemożliwia mu to normalną grę czy trening. Bez raportu medycznego, nie wiadomo jednak, czy leczenie, któremu jest poddany, działa. Zapytany o sytuację Brazylijczyka Ernesto Valverde również nie udzielił jasnej i klarownej odpowiedzi. Dotychczas w tym sezonie Artur nie był w stanie grać regularnie w lidze i jedynie trzy razy rozegrał pełne 90 minut.
Pomocnik Barcelony nadal nie trenuje z kolegami z drużyny. Nie trenował także w czwartek i wydaje się mało prawdopodobne, aby był dostępny na mecz przeciwko Realowi Sociedad w ten weekend. Jego obecność w wyjściowej jedenastce na El Clasico była w pewnym momencie oczywista i miał on zagrać obok Busquetsa i De Jonga, ale obecnie jest to mało prawdopodobne i zostaje oczekiwanie na informację, ile czasu nie będzie on jeszcze zdolny do gry.