W wieku 20 lat Ferran Torres stał się jednym z najlepiej wycenianych młodych zawodników Starego Kontynentu. Według rankingu sporządzonego przez CIES Football Observatory napastnik Valencii, którego chce pół Europy, w tym FC Barcelona, jest szóstym najbardziej wartościowym piłkarzem urodzonym w lub po 2000 roku. Jest wyceniany na 55,2 mln euro, mimo że jego kontrakt kończy się w czerwcu 2021 roku. Jego klauzula wykupu wynosi 100 milionów euro, ale to nierealna cyfra zważywszy na krótki czas umowy. Według Mundo Deportivo Barcelona chce przeznaczyć na pozyskanie zawodnika Valencii 35 milionów euro.
Na liście sporządzonej przez CIES Ferrana wyprzedza tylko pięciu piłkarzy. Liderem jest Jadon Sancho z Borussi Dortmund, którego wartość wynosi 198,5 mln euro, a za nim jest jego kolega z drużyny, Erling Håland, wyceniany na 101 milionów. Następni są zawodnicy Realu Madryt: Rodrygo (88,9) i Vinicius (73,9). Przed Ferranem jest jeszcze gracz Chelsea Callum Hudson-Odoi (72,3).
W rankingu jest też Ansu Fati. Gracz Barcelony zajmuje dwunastą pozycję, a jego wartość to 42,7 mln euro. Innym zawodnikiem grającym w lidze hiszpańskiej, który również widnieje na liście, jest Takefusa Kubo, gracz Realu wypożyczony do Mallorki. Japończyk jest na trzynastej pozycji, a jego wartość to 41,2 mln euro.