Sergi Roberto chciałby, aby przed wznowieniem rozgrywek ligowych, kluby miały odpowiednio dużo czasu, aby przeprowadzić presezon. Mecze w Europie zostały zawieszone mniej więcej od połowy marca i w Hiszpanii nie zostaną rozegrane ponownie, zanim rząd nie uzna, że jest to w pełni bezpieczne.
„Mam nadzieję, że odbędzie się presezon, zanim rozgrywki wrócą, ponieważ trenowanie w tych czasach jest trudne. Chciałbym, abyśmy mogli wrócić do naszej najlepszej formy”.
„Otrzymujemy tygodniowy plan treningowy do wykonywania w domu, dostaję też dzienną rozpiskę. Wraz z przyjaciółmi z Reus dzwonimy do siebie i razem trenujemy, to sprawia nam więcej radości. Niektórzy ludzie w domu trenują więcej”.
Sergi Roberto tak jak i większość obywateli w Hiszpanii stara się pozostawać w domu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
„Staram się spędzać więcej czasu z moją córką. W złych sytuacjach też należy patrzeć na pozytywy, takie jak przebywanie z rodziną. Uprawiamy trochę sportu i się bawimy. Jestem szczęśliwy, bo ona budzi się około ósmej rano, ale za to w nocy muszę wstawać”.
„Kiedy oglądam stare mecze w telewizji, to powoduje, że chce mi się grać. Mam nadzieję, że przerwa nie potrwa zbyt długo”.