Carles Alena to jeden z wielu piłkarzy FC Barcelony, który nie ma pewności co do tego, gdzie zagra w następnym sezonie. Pomocnik występuje obecnie na wypożyczeniu w Realu Betis, ale kilka zespołów okazało zainteresowanie wychowankiem Barcy. Mówi się nawet o Interze, ale nikt nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.
Mediolański klub miał ponoć rozważać kwestię włączenia Carlesa Alenii do transferu Lautaro Martineza. Władze FC Barcelony miały zakomunikować Interowi, że mogą wybrać sobie piłkarzy oprócz tych nietransferowalnych, takich jak Messi, Griezmann czy Arthur. Wspomniano dwa nazwiska: Nelsona Semedo oraz właśnie Alenii.
FC Barcelona nie powiedziała jeszcze pomocnikowi o planach pozbycia się go. Sam zawodnik zawsze mówił o tym, że chciałby odnieść sukces na Camp Nou.
W Betisie też są z niego zadowoleni. Od czasu przyjścia w styczniu, Alena zanotował kilka niezłych meczów i nie jest wykluczone, że władze klubu z Sevilli będą chciały zawrzeć kolejną umowę.
Warto jednak zaznaczyć, że Betis nie ma opcji wykupu Alenii. Wiąże się to z tym, że FC Barcelona nie chciała pozwolić na to, by pomocnik zbyt szybko opuścił Camp Nou. Jego obecny kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2022 roku.
Alena przez długi czas był uważany za jedną z największych pereł La Masii, ale jego przyszłość wciąż pozostaje niepewna. Na razie, w tym sezonie wystąpił w piętnastu meczach, z czego w dziesięciu grał w koszulce Betisu.