Álex Collado jest jednym z tych graczy, którzy od razu przyciągają wzrok ze względu na wysoką jakość i świetną technikę. Zupełnie inaczej jest poza boiskiem: cichy, unika rozgłosu, chce przejść niezauważony. Teraz wychowanek powoli stawia małe kroki w pierwszej drużynie.
Zawodnik zaczął swoją przygodę z Barceloną w Alevín B, przeszedł przez wszystkie kategorie wiekowe i był MVP wielu turniejów futbolu młodzieżowego. Zdobył młodzieżową Ligę Mistrzów i wywalczył miejsce w pierwszym składzie rezerw. W tym sezonie jest kluczowym graczem drugiej drużyny i zdołał zdobyć kilka spektakularnych bramek. Dzięki swojej wszechstronności - Garcia Pimienta wystawia go w pomocy lub w ataku - otworzył sobie drzwi do pierwszego zespołu.
Zadebiutował w minionych rozgrywkach w ligowym meczu w Vigo. Presezon spędził z pierwszą drużyną, ale zbyt duża liczba graczy w pomocy i decyzja klubu o postawieniu na Riquiego Puiga sprawiły, że powrócił do rezerw. Tak było do przybycia Quique Setiéna. Jak podaje Miguel Rico, wydaje się, że to właśnie Collado jest graczem rezerw, który najbardziej przekonuje trenera. Oprócz Ansu Fatiego to on był najczęsciej powoływanym piłkarzem Barçy B; 6 razy znalazł się na liście pierwszej drużyny.
Świetne występy pomocnika nie przeszły niezauważone i przyciągnęły uwagę klubów Primera División. Największe zainteresowanie wykazuje Real Sociedad. Baskowie uważają, że idealnie wpasuje się on do ich stylu gry. Ponadto jeśli zespół opuści Martin Ødegaard, Collado mógłby go zastąpić. Chętna jest też Celta Vigo, gdzie w ciągu ostatnich lat Barcelona wypożyczyła kilku piłkarzy. Kolejny na liście jest Villarreal, ale klub z Walencji chce mieć możliwość wykupienia gracza po zakończeniu sezonu, na co nie zgadza się Duma Katalonii.
Barcelona liczy na zawodnika i nie chce go sprzedawać. Klub wierzy, że zawodnik zdoła wywalczyć sobie miejsce w pierwszej drużynie, ale póki co grałby w rezerwach i trenował w dynamice zespołu Quique Setiéna, jak to miało miejsce tuż przed zawieszeniem rozgrywek. Zawodnik zawsze powtarzał, że chce odnieść sukces w Barcelonie, ale uważa też, że po 3 latach w drugiej drużynie to dobry moment na wypożyczenie, dzięki któremu mógłby się jeszcze bardziej rozwinąć.
Collado chce wiedzieć, jakie plany ma wobec niego Duma Katalonii i jeśli będzie musiał odejść na wypożyczenie, mimo że interesują się nim zagraniczne drużyny jak Ajax, będzie wolał pozostać w Hiszpanii.