Pojawił się nowy kandydat do zakontraktowania Luisa Suareza. Były trener San Lorenzo, Bernardo Romeo, wyznał, że argentyński klub nie wyklucza ściągnięcia napastnika FC Barcelony. Romeo udzielił wypowiedzi Crack Deportivo i stwierdził, że prezydent San Lorenzo, Mercelo Tinelli, planuje złożyć ofertę za Urugwajczyka.
„Argentyński futbol jest naprawdę konkurencyjny i zawsze jest szansa, że tacy piłkarze jak Suarez tutaj trafią. Mam taką nadzieję. Wiem, że Tinelli o nim myśli, zobaczymy, co się wydarzy”.
Te zaskakujące wiadomości przestają być takie nierealne w momencie, kiedy powróci się do starego wywiadu Luisa Suareza. Wyznał w nim, że ze wszystkich argentyńskich klubów, największa słabość ma właśnie do San Lorenzo. Romeo podzielił się także osobistą anegdotą, która związana jest z urugwajskim napastnikiem.
„Opowiadał mi o San Lorenzo z 2001, ponoć śledził poczynania tej drużyny i naprawdę lubił ją oglądać. Wyznał mi, że widział wszystkie moje bramki. To dla mnie zaszczyt”.
Obecnie wydaje się, że przenosiny Suareza do Ameryki Południowej są w tym momencie nierealne, ponieważ dopiero wraca do zdrowia po operacji kolana. Tinelli i San Lorenzo odkryli jednak karty.