FC Barcelona jest zdecydowana wystawić Juniora Firpo na sprzedaż. Obrońca, który przybył do Katalonii w zeszłym roku z Betisu, nie przekonał dyrekcji sportowej i może zostać włączony w jedną z operacji, nad którymi pracuje klub. Barcelona nie tylko myśli o sprzedaży Juniora, ale też, jak podaje el Diario de Navarra, miała się już skupić na defensorze Osasuny, Pervisie Estupiñánie, który miałby go zastąpić.
Estupiñán, który został wypożyczony na 2 sezony do Osasuny z Watford, miałby trafić do Barçy za 10 milionów euro. Katalończycy wypożyczyliby go do Valladolid, drużyny Ronaldo, z którą mają dobre relacje i do której w styczniu wypożyczyli Maheusa Fernandesa. Estupiñán nie posiada jeszcze europejskiego paszportu, ale wkróce ma go otrzymać.
Pervis Estupiñán to lewy obrońca, który w Hiszpanii grał już w takich drużynach jak Mallorca czy Granada. Jest szybki i silny, to zawodnik o ofensywnym profilu. Po Mundialu do lat 17 trafił do Watford, a następnie został wypożyczony do Granady, gdzie grał w rezerwach, ale wystąpił też w dwóch meczach La Ligi. Później trafił do Almerii, w której w sezonie 2018/2019 udało mu się wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, a jego kolejnym przystankiem była Mallorca, gdzie przyczynił się do awansu zespołu do Primera División.
W Anglii mówiono, że 22-latek może trafić do Manchesteru United. "Napawa mnie to dumą, ale nic mi na ten temat nie wiadomo" przyznał i dodał, że "każdy piłkarz chciałby grać w wielkiej drużynie". Ekwadorczyk jest jednym z najszybszych graczy ligi hiszpańskiej, według Transfermarkt jego wartość w ciągu roku wzrosła z 2 do 7 milionów.