Barcelona i Inter Mediolan wciąż negocjują. Obie strony są przekonane, że dojdą do porozumienia, ale potrzeba jeszcze trochę czasu. Transfer Lautaro jest priorytetem Katalończyków, których jednak nie stać na zapłacenie klauzuli gracza. Z tego powodu, aby ułatwić przeprowadzenie operacji, Barça wyceniła Samuela Umtitiego na 30 milionów euro, co jest dosyć niską kwotą.
Interowi podoba się Umtiti, jednak mimo że Diego Godín skoczy 34 lata, mediolańczycy nie skupiaj się na wzmocnieniu środka obrony. Barcelona wie, że 30 milionów za mistrza świata to niska kwota, ale zawodnik pobiera wysokie wynagrodzenie i jego odejście pomogłoby zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Ma dzień dzisiejszy jednak nie są prowadzone żadne negocjacje między Interem a Samuelem Umtitim. Zawodnik nie odebrał żadnego telefonu z Mediolanu, ale Barcelona poinformowała już jego otoczenie, że wysłucha za niego ofert. Jak podaje Sport Umtiti chce zostać na Camp Nou, ale klub coraz bardziej naciska na niego, aby zaakceptował którąś z propozycji. Problemem jednak jest to, że obrońca woli Premier League od Serie A. Od jakiegoś czasu zawodnikiem interesują się Arsenal i Manchester United; na korzyść tych zespołów przemawia to, że w swoich szeregach mają kilku kolegów Umtitego z reprezentacji Francji.
Aktualnie zawodnik skupia się na leczeniu kontuzji mięśnia płaszczkowatego, aby zdążyć na wznowienie ligi. Francuz wierzy, że uda mu się zdobyć zaufanie Quique Setiéna, który stawiał na niego częściej niż Ernesto Valverde. Później przyjdzie czas na to, aby usiąść i przeanalizować wszystkie scenariusze.