Philippe Coutinho jest pewien, że w przyszłym sezonie chce wrócić do Premier League. Mundo Deportivo informuje, że dzięki dobrym występom w Liverpoolu interesuje się nim kilka angielskich drużyn. Na najlepszej pozycji do pozyskania zawodnika są Chelsea, Newcastle oraz Arsenal, ale gracza obserwują też Leicester, Manchester United, Tottenham czy jego były klub, Liverpool. Ciężko więc myśleć o tym, że Brazylijczyk mógłby nie trafić do ligi angielskiej, gdzie wydaje się, że finanse klubów nie ucierpiały zbytnio z powodu zawieszenia rozgrywek i gdzie niektóre kluby byłyby w stanie zapłacić 100 milionów euro, na które wyceniła gracza Barcelona. Katalończycy zeszli z ceny, której wymagali od Bayernu Monachium; Niemcy mogli wykupić zawodnika za 120 milionów euro. Calciomercato podaje jednak, że graczem interesuje się Juventus.
W lutym to samo źródło wspominało już, że Coutinho został zaoferowany Juventusowi, PSG oraz kilku angielskim klubom. Przeczuwano wtedy, że Bayern nie wykupi zawodnika z powodu jego nieregularności, mimo że za jego roczne wypożyczenie Bawarczycy zapłacili 8,5 mln euro i opłacali jego wysoką pensję. Niemcy sporo przeznaczyli na wypożyczonego gracza. Jeśli chodzi o PSG, Coutinho mógł zostać włączony w potencjalną operację Neymara, która z powodu kryzysu ekonomicznego wydaje się nie do przeprowadzenia latem tego roku. Juventus zaś szuka kreatywnych zawodników, jak Arthur czy Coutinho, którzy będą dostarczali Cristiano Ronaldo piłki.
Jak tylko Arthur oficjalnie przyznał, że nie ruszy się z Barcelony, Juventus miał ponownie skupić się na Coutinho. Otoczeniu Brazylijczyka nie przeszkadza zainteresowanie Włochów, bo zawsze może ono pomóc w wywalczeniu lepszego kontraktu w angielskiej lidze. Wymiana z Pjaniciem jest jednak niemożliwa, ponieważ Bośniakowi kończy się kontrakt i nie jest wysoko wyceniany. Coutinho natomiast interesuje tylko Premier League.