Clément Lenglet nie jest na sprzedaż. Według Goal, kataloński klub przekazał środkowemu obrońcy, że nie wysłucha za niego ofert i nie ma zamiaru włączać go w żadną operację.
Francuski defensor ma ważny kontrakt z FC Barceloną do 2023 roku, ale to zawodnik, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem na rynku. Jego pensja, daleka od standardów Barcelony, i wiek (ma zaledwie 24 lata) sprawiają, że jest bardzo pożądanym zawodnikiem. Szczególnie biorąc pod uwagę jego znakomite występy i szybką adaptację.
Kataloński klub zdaje sobie jednak sprawę z tego, że to wartościowy piłkarz, i nie myśli o jego sprzedaży. Szczególnie biorąc pod uwagę sytuację środkowych obrońców: Piqué ma 33 lata, a Umtiti od dłuższego czasu walczy z powracającymi problemami z kolanem.
Od przybycia Quique Setiéna na ławkę Barcelony Lenglet stracił bezdyskusyjne miejsce w pierwszym składzie. U Valverde był podstawowym zawodnikiem, jednak u Setiéna dzieli się minutami z Umtitim, z którego wydaje się, że kantabryjski trener chce zrobić ważny element drużyny.