Nazwisko Sergiego Roberto pojawiało się w kontekście wymiany za Lautaro lub Pjanicia, ale zawodnik od początku odrzucał możliwość bycia włączonym w którąś z operacji. Mundo Deportivo podaje jednak, że graczem interesuje się Manchester City i Barcelona ma zastanawiać się nad jego sprzedaniem.
Sergi Roberto trafił do Dumy Katalonii w 2006 roku z Nàstic i być może jest piłkarzem, za którego Barcelona otrzymała najwięcej ofert. Klub jednak nie przystał na żadną z propozycji, ponieważ dzięki swojej jakości i wszechstronności zawodnik u każdego trenera pełnił ważną rolę.
Kontrakt Sergiego wygasa w 2022 roku. Jego sprzedaż za jakąkolwiek kwotę przyniesie zysk Barcelonie, która teraz tak jak pozostałe kluby z powodu pandemii koronawirusa potrzebuje gotówki. Dlatego też to, co kiedyś w ogóle nie było brane pod uwagę, teraz jest realną opcją.
Manchester i Barcelona dyskutują na temat wymiany Cancelo i Semedo, ale Anglicy interesują się też Sergim Roberto. Guardiola i Txiki Begiristain dobrze znają Katalończyka i chętnie zobaczą go na Etihad Stadium.
Duma Katalonii, która ma problemy na bokach obrony, poprosiła o trochę czasu na podjęcie decyzji, ale postawiła jeden warunek: Sergi Roberto nie może zostać wymieniony, musi dojść do tradycyjnego transferu. Txiki wie już o żądaniach Katalończyków i czeka na ich ostateczną decyzję, aby rozpocząć negocjacje.