Jeżeli chodzi o ligę hiszpańską, to sezon dla FC Barcelony już się skończył. W czwartek Real Madryt przypieczętował zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, a Duma Katalonii na dodatek zbłaźniła się na własnym sezonie i przegrała z Osasuną 1:2, mimo grania w przewadze. Przed nami ostatnia kolejka, w której podopieczni Quique Setiena zagrają na wyjeździe z Deportivo Alaves. Spotkanie odbędzie się już dziś o 17:00.
W przypadku Deportivo Alaves sprawa wygląda podobnie, nie grają już o nic. Mają zapewnione utrzymanie w pierwszej klasie rozgrywkowej, co było dla nich najważniejszym celem. Jeśli chodzi o kadrę gospodarzy, to na pewno na boisku nie pojawi się dzisiaj zawieszony Ely, a Duarte i Pacheco leczą kontuzje.
Quique Setien nie ma wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o skład na dzisiejsze spotkanie. Gerard Pique, Ivan Rakitić oraz Junior Firpo są zawieszeni, a Samuel Umtiti oraz Antoine Griezmann nie są gotowi do gry. To powoduje, że trener Barcy powołał tylko szesnastu graczy, z czego trzech z nich to bramkarze.
Tak naprawdę można byłoby się już rozejść, gdyby nie walka o trofeum Pichichi. Aktualnie Lionel Messi prowadzi w klasyfikacji z 23 trafieniami, a drugi Karim Benzema ma o dwa gole mniej. Wydaje się nieprawdopodobne, aby Argentyńczyk nie strzelił bramki, a Francuz zanotował hattricka, ale w tym sezonie nic nie powinno już nas zdziwić.
Deportivo Alaves – FC Barcelona, 19.07.2020, godz. 17:00