W ostatnich miesiącach nazwisko Arturo Vidala pojawiało się w różnych operacjach dotyczących wymiany zawodników, ale teraz Barcelona nie odrzuca możliwości, że Chilijczyk wypełni trzeci i ostatni rok kontraktu i zostanie w drużynie do czerwca 2021 roku. Jego dobre występy w tym sezonie oraz profil zawodnika, którego nie ma w kadrze sprawiły, że zmieniły się plany wobec niego. Nic nie jest jeszcze przesądzone, ponieważ wszystko może się zmienić, jeśli klub otrzyma za niego wysoką ofertę, ale na ten moment zamysł jest taki, że pozostanie on na Camp Nou. Pomocnik również chce kontynuować karierę w Dumie Katalonii.
Mówiło się, że Arturo Vidal zostanie włączony w transfery Pjanicia lub Lautaro, ale zarówno Juventus, jak i Inter odrzucili tę możliwość. W ostatnich dniach pojawiły się nawet plotki o przejściu do Premier League. Według Liverpool Echo Ancelotti miał prosić o zakontraktowanie chilijskiego zawodnika. W klubie jednak nie mówi się już otwarcie o jego odejściu. Mundo Deportivo donosi, że na różnych spotkaniach dotyczących przyszłego projektu dyrekcja generalna przyznała, że należy docenić pracę, postawę, umiejętność rozwiązywania problemów, wszechstronność oraz formę fizyczną zawodnika. Kapitanowie i ważni piłkarze Barcelony chcą jego pozostania. Katalończycy uważają, że bardziej prawdopodobny jest transfer Rakiticia.
W wieku 33 lat Vidalowi udało się pobić swój strzelecki rekord. Zakończył ligę z 8 golami, a na boisku spędził 1 663 minuty, co oznacza, że trafiał do siatki średnio co 208 minut. W Juventusie nie miał takich wyników. Dotychczas najlepszą średnią osiągnął w sezonie 2013/2014. W Serie A zdobył wtedy 11 bramek, ale przebywał na boisku przez 2 441 minut, więc strzelał co 222 minuty. W Bundeslidze w Bayerze Leverkusen (2007-2011) a później w Bayernie Monachium (2015-2018) jego najlepszy wynik to bramka co 243 minuty. Miało to miejsce w rozgrywkach 2017/2018, kiedy to 6 razy trafił do siatki, a rozegrał tylko 1 457 minut.