Ángel Cappa, argentyński trener, który bardzo dobrze zna Leo Messiego, przeanalizował, czemu Leo nie jest już tak decydującym zawodnikiem jak w poprzednich sezonach i bronił napastnika, który po ostatnim meczu z Dynamem Kijów był bardzo krytykowany.
„Nie możemy spodziewać się 25-letniego Messiego, kiedy ma on 33 lata” powiedział Cappa w programie Què t´hi jugues w Cadena SER.
Argentyński trener uważa, że jego rodak ewoluował i stał się innym typem gracza: „Zmienia się w innego zawodnika, bardziej strategicznego, który strzela bramki i wymienia piłkę, który zawsze generuje futbol. Ale nie możemy spodziewać się elektrycznego Messiego, który wcześniej okiwał pięciu zawodników. To niesprawiedliwe prosić go, aby był tym samym zawodnikiem co osiem lat temu”.
Cappa uważa, że „Messi ma coś innego, zawsze daje coś innego i zawsze jest decydujący. Wczoraj po faulu na nim podyktowano rzut karny i padł gol”.
Argentyński trener przeanalizował również aktualną sytuację FC Barcelony po przybyciu Ronalda Koemana na ławkę trenerską: „To Barça, która się odnawia, jest w okresie przemian, jest kilku młodych, którzy dopiero co się pojawiają i grają z weteranami, którzy mają już sporo osiągnięć”.
Odnośnie Antoine’a Griezmanna przyznał, że przyczyną jego słabych występów jest pozycja na boisku: „Griezmann nie znalazł swojego miejsca w Barcelonie. We francuskiej reprezentacji odnalazł je i tam gra najlepiej i najlepiej się czuje”.
Na koniec Ángel Cappa chciał wspomnieć też o innym idolu Argentyny, Diego Armando Maradonie: „Niepokojące jest wykorzystywanie Maradony, liczba osób, która wyciska go do ostatniej kropli; na szczęście po operacji ma się lepiej”.