Kilka razy były to mecze o mistrzostwo. W tym sezonie Barcelona i Atletico spisują się jednak tak, że obie walczą o kwalifikację do Ligi Mistrzów. Może się okazać, że miejsce zostanie tylko jedno. Stąd też przed nami mecz o sześć punktów. Blaugrana podejmuje "Rojiblancos" o 16:15.
Czwarte miejsce w tabeli ma Atletico. Piąte Barca. Obie ekipy dzieli tylko punkt. Jednocześnie tracą aż 14-15 do Realu (który ma o mecz rozegrany więcej), 11-12 do Sevilli (dwa mecze więcej) i 4-5 do Betisu (mecz więcej). Przewaga nad goniącymi ich Realem Sociedad to tylko 1-2 punkty, ale przed Baskami ciężki mecz z Valencią. Barcelona od 2010 roku aż szesnaście razy podejmowała u siebie Atletico, oprócz ligi także w Pucharze Króla, Lidze Mistrzów i Superpucharze Hiszpanii. Goście nigdy nie wygrali (9-7-0)! Ostatnio mieliśmy jednak dwa smutne remisy: 0:0 w maju 2021 roku i 2:2 w czerwcu 2020 roku (mecz z trzema rzutami karnymi). Oba spotkania rozegrano bez publiczności, dziś Camp Nou ma się wypełnić bez żadnych ograniczeń. Tak samo było w kwietniu 2019 roku, gdy walcząca o potrójną koronę Barca przypieczętowała mistrzostwo właśnie w starciu z "Materacami" - pomimo szybkiej czerwonej kartki dla Diego Costy na tablicy długo utrzymywał się wynik 0:0, ale najpierw fantastyczny strzał Luisa Suareza, a minutę później pamiętny rajd Messiego dopełniły dzieła i Barca mogła się skupić na meczach z Manchesterem United i Liverpoolem w Lidze Mistrzów (z jakim skutkiem - pamiętamy).
Barcelona obok... Elche jest najlepiej punktującym zespołem w La Liga na przestrzeni ostatnich pięciu kolejek (11 punktów), a Atletico po serii fatalnych występów chyba złapało wiatr w żagle, ograło Rayo, wyciągnęło remis z Villarreal i przede wszystkim przeprowadziło legendarną remontadę z Valencią (z 0:2 na 3:2, gole w 91 i 93 minucie). Simeone nie może skorzystać z Griezmanna (zapewne zostałby chłodno przyjęty), Llorente i Kondogbi, a Diego Simeone postawi na 4-4-2 z Vrsaljko, Gimenezem, Saviciem i Hermoso na obronie, Carrasco, Koke, De Paulem i Lemarem w pomocy oraz Joao Felixem i Luisem Suarezem w ataku. Legendarny Urugwajczyk pierwszy raz zagra przed publicznością na Camp Nou w barwach swojego obecnego klubu, ale z pewnością doczeka się ciepłego przyjęcia ze strony fanów, pamiętających jego popisy przez intensywne pięć lat spędzonych w Katalonii.
Ile zimowych transferów wystawi dziś Xavi? Na pewno zagra Alves, 38-letni obrońca jest lepszy niż wszyscy jego następcy na tej pozycji, a defensywa z nim, Araujo, Pique i Albą jest w tej chwili najsilniejsza. W pomocy mają zagrać Frenkie de Jong, Busquets i Pedri, a w ataku Adama Traore, Ferran Torres i Gavi. Aubameyang zacznie na ławce i nie wykluczone, że pojawi się w drugiej połowie razem ze swoim dobrym kompanem z czasów wspólnej gry w Dortmundzie - Dembele. Francuz wrócił do łask, nie zostanie odesłany na trybuny i ma się jeszcze przydać podczas ostatniego rodziału pięcioletniej przygody w Barcelonie. Depay, Fati, Lenglet, Eric Garcia, Sergi Roberto i Balde są kontuzjowani.
Projekt Xaviego trwa już cztery miesiące. Barca nie jest zdecydowanym faworytem dzisiejszego meczu, ale dobrze byłoby takie starcia wygrywać by nie drżeć do ostatniej kolejki o kwalifikację do Ligi Mistrzów. Zespół dostał potrzebną głębię, jest już komu strzelać bramki, trzeba to wykorzystać i regularnie punktować, a w Lidze Europy powalczyć o kolejne rundy i ewentualny finał. Przed nami w tym sezonie już tylko 17 meczów w lidze i maksymalnie dziewięć w Europie.
FC Barcelona - Atletico Madryt, Camp Nou, 06.02.2022 godz.16:15
Sędziuje: Gil Manzano