Liczba komentarzy: | 3131 |
Znaków na komentarz (≈): | 270 |
Skomentowanych newsów: | 1831 |
Rozdanych plusów: | 731 |
Rozdanych minusów: | 29 |
Napisanych newsów: | 102 |
Liczba komentarzy: | 3131 |
Znaków na komentarz (≈): | 270 |
Skomentowanych newsów: | 1831 |
Rozdanych plusów: | 731 |
Rozdanych minusów: | 29 |
Napisanych newsów: | 102 |
Frank dostał kotka [Zobacz link]. Rozkoszna, zwinna, puchata kulka chętnie się bawiła, a że miała ostre ząbki i pazurki, to narobiła wokół trochę bałaganu i skrzywdziła kilka osób. Ale kot, jak to kot. Podrósł i zaczął chodzić własnymi drogami. A nie były to drogi Franka. W końcu musiały się rozejść.
Przyszedł Pep. Okazało się, że kot się trochę zmienił [Zobacz link]. Pep stworzył potwora, który polował na wszystko, co się ruszało. A co dopadł, pożerał. Do czasu.
Tito i Tata utrzymali paski na tygrysie. Nadal brykał [Zobacz link], ale już nie wyglądał tak groźnie [Zobacz link]. Trzeba było zmian.
Przyszedł Lucho. Kota zaprzągł do wozu, by jego zwiotczałe mięśnie nabrały twardości stali, podrażnił, budząc pepowego potwora, naostrzył kły i pazury, założył pancerz, a do ogona przymocował morgensterna [Zobacz link]. Bestia dyszy żądzą mordu, piana ścieka po kłach, ślepia ciskają błyskawice. Świecie, k*rwa, drżyj!! 07-05-2015 14:31 w Teatr jednego aktora