• 731
Chelsea
2 : 2
FC Barcelona
Mecz towarzyski   Stamford Bridge - 02:00 29-07-2015
Części samochodowe online - Ucando.pl

Karne do poprawy, Chelsea górą

Brakło niewiele, by skończyć mecz w doliczonym czasie. Niestety, błąd Masipa na pięć minut przed ostatnim gwizdkiem przyczynił się do wyrównującego trafienia Cahilla. W rzutach karnych lepsi okazali się The Blues, zwyciężając 4:2. Te ze strony Dumy Katalonii zmarnowali Alen Halilovic a także Gerard Pique. W regulaminowym czasie gry trafili ponadto Eden Hazard, a dla Barcelony Luis Suarez oraz Sandro. Sam pojedynek natomiast obfitował zarówno w dobre okazje bramkowe, jak i liczne błędy z obu stron.

Pierwsze minuty potwierdziły, że w pretemporadzie Barcelona ma duże problemy z tym, co w minionym sezonie zdawało się być jej mocną stroną. Konkretnie - defensywne (ale i ofensywne) stałe fragmenty. Już pierwsze dwie centry z rzutów wolnych Fabregasa dotarły kolejno do Zoumy i Matica. W pierwszej sytuacji świetnym refleksem popisał się ter Stegen, a w drugiej fatalnie spudłował Matic, będąc w dodatku na spalonym.

W 9. minucie Niemiec ponownie wykazał się kunsztem, parując nieprzyjemne uderzenie z pierwszej piłki Oscara z obrębu pola karnego. Z każdą upływającą sekundą coraz bardziej "pachniało" golem dla Chelsea i doszło do tego dosłownie kilkadziesiąt sekund po okazji Brazylijczyka. Eden Hazard zabrał się z piłką decydując na akcję indywidualną. Swoim charakterystycznym, króciutkim prowadzeniem piłki ograł Rakitica, Douglasa, a już w szesnastce także Bartę i płaskim uderzeniem w krótki róg dał prowadzenie mistrzom Anglii.

Barcelona odpowiedziała dopiero po kwadransie, kiedy Rakitic sprawdził czujność Courtoisa mocnym strzałem pod poprzeczkę. Belg był jednak na posterunku. Chwilę później Luis Enrique przeprowadził pierwszą zmianę. Douglasa na prawej obronie zastąpił - podobnie jak w meczu z United - Sergi Roberto. Okazało się, że Brazylijczyk odniósł uraz uniemożliwiający mu dalszą grę.

W 26. minucie The Blues ponownie byli bliscy gola po stałym fragmencie. Rzut wolny Oscara z około 20 metrów zatrzymał się na szczęście na poprzeczce.

Jakieś pięć minut później belgijski golkiper miał pełne ręce roboty, w odstępie kilkudziesięcu sekund broniąc najpierw strzał z szesnastki Suareza (po świetnym płaskim dograniu z prawej strony od Roberto), a następnie próbę z 25 metrów Sandro.

Niewykorzystane okazje mogły się momentalnie zemścić. Fabregas uruchomił prostopadłym podaniem znajdującego się za plecami stoperów, ale będącego wciąż na własnej połowie Costę. Ten pognał z piłką na bramkę ter Stegena i po przebiegnięciu 40 metrów uderzył wewnętrznym podbiciem po długim rogu. Byłemu napastnikowi Atletico zabrakło jednak precyzji i wynik nie uległ zmianie. 

W 36. minucie Suarez drybling w polu karnym zakończył nieprzyjemnym uderzeniem, z którym z trudem poradził sobie Courtois. Po chwili z dystansu bardzo niecelnie uderzał jeszcze Munir. Ostatnią, i chyba najlepszą okazję na wyrównanie Barcelona zaprzepaściła w 39. minucie. El Pistolero uwolnił się w szesnastce od opieki obrońcy i zagrał płasko wzdłuż pola bramkowego do Sandro. Ten atakowany przez Ivanovica nie był w stanie czysto trafić w futbolówkę. Do bezpańskiej piłki pierwszy dobiegł Rakitic i kiedy wydawało się, że wpakuje ją pod poprzeczkę, to Chorwat fatalnie skiksował i posłał ją w trybuny.

Druga połowa zaczęła się podobnie jak zakończyła pierwsza - od przewagi i sytuacji Dumy Katalonii. Pierwszą miał Munir po dobrym dośrodkowaniu Adriano. Filigranowy napastnik wygrał pojedynek o pozycję z Azpilicuetą i uderzył głową tak, że piłka trafiła w słupek. Wcześniej jednak arbiter przerwał grę, dopatrując się faulu El Haddadiego na obrońcy Chelsea. Trzy minuty później podopieczni Jose Mourinho nie mieli tyle szczęścia. Kiepskiej jakości przerzut Mathieu do Suareza w pole karne przeciął Ivanovic, ale zrobił to tak niefortunnie, że zagrał idealnie pod nogi Urugwajczyka, który zrobił jeszcze jeden zwód "na zamach" i miękką podcinką skierował piłkę do bramki. Na samej linii rozpaczliwie interweniował jeszcze Zouma, lecz nie zdołał już zapobiec utracie bramki.

Mniej więcej w tym momencie tempo gry wyraźnie siadło i mieliśmy pierwszy wyraźny przestój w tym spotkaniu, "urozmaicony" licznymi zmianami z obu stron. Z marazmu kibiców wyrwał Rafinha do spółki z Sandro. Pierwszy podawał, drugi wszedł w szesnastkę, ustawił piłkę na prawej rodze i posłał pięknego "rogala" po dalszym słupku, nie dając szans golkiperowi Chelsea na skuteczną interwencję.

Mistrzowie Anglii dość długo nie potrafili wykreować nic ciekawego pod bramką rezerwowego Jordiego Masipa. Dopiero w 77. minucie Loic Remy ograł z prawej strony Vermaelena i dokładnie zacentrował do niepilnowanego w polu karnym Falcao. Kolumbijczyk ładnie złożył się do uderzenia nożycami - natomiast już samo wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Za chwilę jeszcze lepszą okazję miał Ramires po podaniu Victora Mosesa. Jego strzał z 10 metra w krótki róg przeleciał szczęśliwie obok bramki portero Blaugrany

W 84. minucie z trudnej pozycji - niemal z narożnika pola karnego - szczęścia szukał Pedro, jednak jego płaskie uderzenie również w krótki róg trafiło jedynie w boczną siatkę.

Ostatecznie mecz zakończył się w zasadzie tak jak się zaczął - stałym fragmentem gry dla Chelsea. I o ile w pierwszych przypadkach nie przyniósł on rezultatu, tak na pięć minut przed końcem spotkania zakończył się golem. Długie dośrodkowanie Williana podbił wysoko na 10 metr... jeden z najniższych na boisku, Halilovic. Do zawieszonej w powietrzu piłki wyszedł niepotrzebnie Masip. Zamiast w futbolówkę trafił rękawicą w nos Cahilla, który ułamek sekundy wcześniej wygrał walkę o pozycję z Sandro oraz Sergi Roberto i głową posłał piłkę w kierunku bramki i nieco szczęśliwie trafił do siatki. Stoper reprezentacji Anglii nie miał jednak sposobności cieszyć się z tego trafienia, gdyż z rozbitym nosem i zalany krwią momentalnie trafił w ręce sztabu medycznego. 

Tym samym doszło do rzutów karnych. Te z łatwością wykorzystali kolejno Falcao, Victor Moses, Ramires i Remy, za każdym razem zostawiając Masipa w przeciwnym rogu. Dla Barcelony skutecznie zaczął Iniesta. Po nim pomylił się Halilovic obijając poprzeczkę, a także Pique, którego uderzenie sparował Courtois. Co prawda ostatnie uderzenie idealnie pod poprzeczkę Sandro znalazło drogę do siatki, ale w ostatecznym rozrachunku lepsi i skuteczniejsi w tym elemencie okazali się podopieczni Mourinho.

Po dzisiejszym spotkaniu Barcelona wraca na Stary Kontynent, gdzie w najbliższą niedzielę zmierzy się z Fiorentiną w swoim ostatnim pojedynku w ramach International Champions Cup. Kolejnym rywalem dla Dumy Katalonii będzie kolejny zespół z Italii, AS Roma - tym razem w ramach Pucharu Gampera. A po nim już Superpuchary i Liga.

 

Składy:

Chelsea: Courtois - Ivanovic, Cahill (Chalobah 87'), Zouma, Azpilicueta (Terry 62') - Matic (Obi Mikel 60'), Fabregas (Moses 64') - Kenedy (Willian 45'), Oscar (Ramires 45'), Hazard (Falcao 68') - Diego Costa (Remy 60')

Barcelona: ter Stegen (Masip 60') - Douglas (Roberto 17'), Bartra (Pique 59'), Mathieu (Vermaelen 59'), Adriano (Jordi Alba 60') - Rakitic (Iniesta 60'), Busquets (Samper 60'), Gumbau (Rafinha 60') - Munir (Halilovic 73'), Suarez (Pedro 60'), Sandro

 

29.07.2015 04:19, autor: chuck29, źródło: własne
Głosować mogą tylko użytkownicy posiadający 100 BO punktów.

Oceny zawodników

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

SSC Napoli
3 : 1
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 12-03-2024

Atlético Madryt

FC Barcelona
0 : 3
La Liga
Metropolitano - 21:00 17-03-2024

FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 32 25 6 1 70 22 81
2 Barcelona 32 21 7 4 64 37 70
3 Girona 32 21 5 6 67 40 68
4 Atlético de Madrid 32 19 4 9 59 38 61
5 Athletic Club 32 16 10 6 52 30 58
6 Real Sociedad 32 13 12 7 46 34 51
7 Real Betis 32 12 12 8 40 38 48
8 Valencia CF 32 13 8 11 35 34 47
9 Villarreal 32 11 9 12 51 55 42
10 Getafe 32 9 13 10 38 44 40
11 Osasuna 32 11 6 15 37 46 39
12 Sevilla 32 9 10 13 41 45 37
13 Las Palmas 32 10 7 15 30 39 37
14 Alavés 32 9 8 15 28 38 35
15 Rayo Vallecano 32 7 13 12 27 39 34
16 Mallorca 32 6 13 13 26 38 31
17 Celta de Vigo 32 7 10 15 37 47 31
18 Cádiz 32 4 13 15 22 45 25
19 Granada CF 32 3 9 20 33 61 18
20 Almería 32 1 11 20 31 64 14

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl