Rafinha Alcántara nie zagra w czwartkowym meczu z Realem Sociedad (21:15). Brazylijczyk został w Barcelonie, gdzie wraca do zdrowia po urazie mięśnia dwugłowego. Jak informuje kataloński „Sport”, przerwa pomocnika będzie jednak zadziwiająco krótka.
W dzienniku czytamy, że po naciągnięciu mięśnia dwugłowego Rafinha będzie pauzować zaledwie cztery dni i będzie do dyspozycji Luisa Enrique na niedzielne spotkanie z Eibarem (20:45). Barça zwyczajowo poinformowała, że okres powrotu pomocnika do zdrowia wyznaczą postępy w rekonwalescncji, jednak teraz wszystko ma się rozwiązać błyskawicznie.
Kontuzja przydarzyła się 23-latkowi w najgorszym dla niego momencie, bowiem Rafinha zaczynał zdobywać zaufanie Luisa Enrique, który chętnie wystawiał go w podstawowej jedenastce, ale teraz Brazylijczyk opuści starcie z Realem Sociedad. W „Sporcie” czytamy również, że Asturyjczyk nie planował wystawiać pomocnika w czwartkowym starciu, bo planował przeprowadzić rotacje.