FC Barcelona rozpoczęła drugą połowę z niespodziewaną zmianą. Gerard Piqué został po przerwie zastąpiony przez Javiera Mascherano, a kataloński stoper nawet nie wyszedł na ławkę rezerwowych, co wzbudziło podejrzenia związane z jakimś urazem.
Klub poinformował, że Piqué został zdjęty na wszelki wypadek. Obrońca poczuł ból w mięśniu przywodzicielu w lewej nodze i Luis Enirque nie miał zamiaru ryzykować, szczególnie, że już we wtorek Barça zagra z Atlético Madryt w półfinale Pucharu Króla, a za 10 dni na Parc des Princes zmierzy się w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Paris Saint-Germain.