Najgorsza wiadomością po sobotnim zwycięstwie Barcelony z Deportivo Alavés (6:0) jest poważna kontuzja Aleixa Vidala. Prawy obrońca Barçy w 88. minucie ze łzami w oczach opuszczał boisko po ostrym wejściu Theo Hernándeza, po którym kostka Katalończyka wyglądała na mocno uszkodzoną.
Zawodnik Barcelony bezpośrednio po zakończeniu spotkania pojechał do szpitala w Vitorii, gdzie przeprowadzane są testy medyczne. – Mam nadzieję, że się pomylę, ale wygląda to na poważny uraz – skomentował na gorąco Robert Fernández, dyrektor sportowy Barcelony.
Piłkarze Barcelony domagali się przynajmniej żółtej kartki dla Theo Hernándeza, ale sędzia Carlos Clos Gómez nie podyktował nawet rzutu wolnego dla Barçy.