Arda Turan ma przed sobą bardzo trudny sezon. FC Barcelonie nie udało się znaleźć Turkowi nowego klubu, mimo potencjalnego zainteresowania ze strony Galatasarayu. Turan nie jest jednak widziany w planach nowego trenera Dumy Katalonii.
W telefonicznym wywiadzie, który odbył się w niedzielę, w tureckim programie Beyaz Futbol, Arda Turan potwierdził, że chce zostać w Barcelonie. Powiedział: „zostaję, jestem tu bardzo szczęśliwy, a mój kontrakt obowiązuje jeszcze przez trzy następne lata.”
Wykluczył tym samym powrót do swojej ojczyzny, gdzie borykał się z wieloma problemami, między innymi zaatakował dziennikarza, został odsunięty wówczas od składu reprezentacji kraju. Odnosząc się do potencjalnego transferu do Galatasarayu, powiedział: „Galatasaray to mój dom, ale oni nie chcieliby mnie teraz tam widzieć (mowa o fanach). Nie chcę skrzywdzić tej drużyny.”