FC Barcelona i Paris Saint-Germain chcą rozpocząć nowy wyścig po Philippe Coutinho. Francuski klub, będący w rękach Qatar Sports Investments (QSI), jest zainteresowany pozyskaniem Brazylijczyka. Który, nawiasem mówiąc, od dobrych kilkunastu tygodni jest na szczycie listy życzeń Katalończyków.
Na życzenie Nassera Al-Khelaïfiego, prezydenta PSG, Antero Henrique oraz Maxwell skontaktowali się z Coutinho w sprawie ewentualnego transferu, donosi SPORT. Już w lipcu Paryżanie próbowali przekonać go do zmiany klubu, a palce w całej operacji miał maczać Neymar. Podczas pobytu w USA na przedsezonowym tournée miał wysyłać swemu rodakowi wiadomości na WhatsApp.
Coutinho najwyraźniej nie był zainteresowany współpracą z francuskim klubem, czego nie można powiedzieć o Barcelonie. Piłkarz miał poprosić swój dotychczasowy klub o transfer i odmówić gry w meczach kwalifikacyjnych do Ligi Mistrzów. Liverpool jednak nie zgodził się na to. We wrześniu The Reds próbowali ocieplić stosunki z zawodnikiem. W Bostonie razem ze swoimi braćmi i agentem spotkał się z Johnem Henrym i Tomem Wernerem. Spotkanie zakończyło się sukcesem.
Co dalej?
Brazylijczyk i Barcelona najwyraźniej nie zapomnieli o sobie. Pep Segura, Robert Fernandez i Ernesto Valverde zdecydowali się na rozpoczęcie kolejnej bitwy o pomocnika. Najbliższa okazja, by wcielić ten plan w życie, pojawi się już podczas zimowego okienka transferowego.
PSG będzie starało się zatem uniemożliwić transfer piłkarza w styczniu, donosi kataloński dziennik. Po wydaniu 222 mln euro na Neymara, Paryżanie muszą sprzedać kilku piłkarzy. Na wylocie są Angel Di Maria i Lucas Moura. Transfer Kyliana Mbappe zablokował bowiem Paryżanom możliwość kolejnych wielkich transferów, np. Coutinho. Brazylijczyk na pewno nie przeprowadzi się do stolicy Francji tej zimy, a to z powodu zasad transferowych FIFA. Jedynym rozwiązaniem ma więc być zablokowanie transakcji pomiędzy pomocnikiemw Barceloną. W każdy możliwy sposób.
W stolicy Katalonii wiedzą, że negocjowanie wysokości kontraktu z takim gigiantem jak PSG to jak kopanie się z koniem. Dlatego też Barcelona postara się ściągnąć do siebie Coutinho jeszcze przed Mundialem w Rosji.