Duma Katalonii obchodzi dzisiaj swoje 118. urodziny. Los zrządził, że piłkarze klubu nie będą mogli spokojnie świętować kolejnej rocznicy, siedząc zadumani w fotelu. Dzisiaj o godzinie 19:30 na murawę Camp Nou wybiegnie rezerwowa jedenastka desygnowana przez Ernesto Valverde, której przyświecał będzie jeden cel. Nie dać szansy Realowi Murcia na odrobienie trzybramkowej straty, aby spokojnie móc zameldować się w kolejnej rundzie Pucharu Króla.
Najciekawszym aspektem tego spotkania jest oczywiście kadra, którą ogłosił trener FC Barcelony. Znalazł się w niej Sergi Roberto, który jeszcze niedawno zmagał się z urazem, więc będzie mógł trochę pograć z niezbyt wymagającym rywalem, aby złapać właściwy rytm. Co więcej, Valverde powołał również kilku graczy z rezerw, mowa tutaj o Ortoli, Costasie, Aleñi, O. Busquetsie i Arnaizie. Najlepsi piłkarze FC Barcelony otrzymali dzisiaj wolne.
Murcia znajduje się w całkiem niezłej formie, ale chyba tylko najbardziej optymistyczni kibice tej drużyny wierzą w to, że uda im się odrobić trzybramkową stratę do FC Barcelony, chociaż wczorajszy mecz w tych rozgrywkach pokazał, że trzecioligowiec też potrafi dwukrotnie ukąsić. Upatruję tylko jeden pozytyw w rozgrywaniu dwumeczu w pierwszej rundzie tych rozgrywek. Będzie można dać szansę zawodnikom z drugiej drużyny i ocenić ich przydatność pod kątem ewentualnego powoływania na następne spotkania o nieco niższej randze.