Występ Paulinho w starciu z Realem Betis (niedziela, 20:45) nie jest wykluczony, ale mógłby mieć bardzo poważne konsekwencje - informuje dziennik AS. Brazylijczyk ma minimalne złamanie jednej z kości śródstopia. Jeśli zagra w starciu z ekipą z Sewilli, ryzykuje powiększenie złamania i w konsekwencji nawet miesięczną absencję. Oznaczałoby to, że pomocnik nie zagrałby m.in. w pierwszym meczu z Chelsea w Lidze Mistrzów.
Paulinho pojechał do Andaluzji z zabandażowaną prawą stopą. Ernesto Valverde ma zamiar go oszczędzić i wykorzystać w środku pola Sergiego Roberto, Ivana Rakiticia, Sergio Busquetsa oraz Andre Gomesa. Paulinho ma być alternatywą na czarną godzinę. Zobaczymy jednak, jaka decyzję podejmie Valverde. Co ciekawe, klub nie wydał żadnego komunikatu medycznego związanego z urazem Paulinho.