Trener Chelesa FC, Antonio Conte, był rozczarowany remisem z Barceloną (1:1). Na konferencji prasowej Włoch mówił...
O bramce na 1:1: "Jestem smutny, rozczarowany wynikiem spotkania z Barceloną. Ale tak już jest. Jeśli popełniasz błąd grając przeciwko Leo Messiemu, Luisowi Suarezowi czy Andresowi Inieście, to tak się on kończy".
O meczu: "To było bardzo zamknięte spotkanie. Gdybyśmy nie popełnili błędu przy bramce na 1:1, wszystko wyglądałoby zupełnie inaczej. Barcelona miała duże problemy z kreowaniem okazji i zdobywaniem bramek. Nie zapominajmy też, że dwukrotnie trafiliśmy w słupek. Mieliśmy pecha. Szkoda. Jesteśmy rozczarowani wynikiem. Musimy być jednak optymistami. Taki występ dodaje nam pewności siebie przed rewanżem. Musimy być przygotowani na cierpienie na Camp Nou".
O Andreasie Christensenie: "Rozegrał świetne spotkanie, był jednym z najlepszych zawodników na murawie. Chcemy zbudować zespół na młodych graczach i oczywistym jest, że raz na jakiś czas któremuś z nich przydarzy się błąd".