Ernesto Valverde w piątek wziął udział w konferencji prasowej, na której wyjawił listę osiemnastu zawodników powołanych na derbowe starcie z Gironą. Wśród piłkarzy, których na niej zabrakło znajdują się tacy, którzy, wydawać by się mogło, wręcz powinni dostać szanse biorąc pod uwagę napięty terminarz Dumy Katalonii. Mowa tutaj o Denisie Suárezie, Paco Alcácerze, André Gomesie i Yerry Minie.
Mimo różnych doniesieć okazuje się, że cała kadra Barçy jest gotowa do gry i szkoleniowiec Blaugrany zmuszony był podjąć trudną decyzję zostawiając czterech zawodników poza kadrą meczową. Wiemy jednak, że zarówno Paulinho, jak i Gerard Piqué nie są obecnie w najlepszej dyspozycji i to może oni powinni odpocząć. Hiszpański trener zdecydował inaczej i powołani zostali następuący piłkarze: Ter Stegen, Cillessen, Semedo, Piqué, Rakitić, Busquets, Iniesta, Suárez, Messi, Dembélé, Coutinho, Paulinho, Jordi Alba, Digne, Sergi Roberto, Aleix Vidal, Umtiti i Vermaelen.
Nowością wśród zawodników w porównaniu do meczu na Stamford Bridge jest obecność Coutinho, ale wiemy, że on akurat nie może występować w Lidze Mistrzów i jego powołanie na dzisiejsze spotkanie nikogo nie dziwi. Wśród powołanych znajdują się Jordi Alba oraz Luis Suárez. Obaj zawodnicy mają na swoim koncie po cztery żółte kartoniki i następne upomnienie będzie skutkowało ich absencją w kolejnym spotkaniu. Możliwe więc, że zarówno Urugwajczyk, jak i Hiszpan zdecydują się na wykartkowanie już dzisiaj dzięki czemu odpoczną w meczu z Las Palmas, a do starcia z Atlético Madryt przystąpią z czystym kontem.