• 55

Monchi: Nie było telefonu z Barcelony

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Przed wami duży wywiad z dyrektorem sportowym AS Romy, Monchim, który po sukcesie odniesionym w Sevilli, teraz próbuje powtórzyć go w Rzymie. 

Mija rok od podpisania umowy z Romą i rezultaty są już widoczne. Czy jesteś zadowolony z przebiegu wydarzeń?

Jestem zadowolony z adaptacji i tego, jak sprawy się potoczyły dotychczas, chociaż wszystko może ulec poprawie. To był rok, w którym wszystko działo się bardzo szybko. Musiałem przystosować się do nowego miasta, nowego klubu, innej filozofii i nowego języka… więc biorąc pod uwagę to wszystko: jestem szczęśliwy.

Czy znalazłeś to, czego szukałeś w Romie?

Na profesjonalnym poziomie – tak. Pracuję z pełnym zaufaniem klubu i moich kolegów. Mam szacunek, którego szukałem, dlatego nadal mogę być Monchim.

Byłeś odpowiedzialny za najlepszy okres w historii Sevilli. Czy musisz udowodnić sobie, że jesteś zdolny do odtworzenia tego gdzieś indziej?

To nie było osobiste wyzwanie. Po tym ile spędziłem w Sevilli nadeszła pora by coś zmienić. Nie chodziło o wyzwanie czy cokolwiek. Chcę nadal rozwijać się jako profesjonalista z nowym zespołem i z nowymi wymaganiami. To nie wzięło się z chęci udowodnienia czegokolwiek.

Jaki jest długoterminowy cel ustawiony w Romie?

Roma ma historyczna potrzebę osiągania sukcesów i tytułów. To byłaby łatwa odpowiedź, ale myślę, że celem zawodowym i osobistym jest walka w każdych rozgrywkach, w których uczestniczymy. Chcemy zdobywać wszystko.

Z biegiem lat stałeś się przykładem dobrego dyrektora sportowego i wszystkie kluby chcą mieć swojego Monchiego. Jak to zrobiłeś?

Wątpię, czy jestem dobrym przykładem, ale jestem tylko profesjonalistą, który miał szczęście, sukces i osiągnął ważne rzeczy. Ciężko pracowałem, a praca może przynieść sukces. Chciałem się najbardziej zaangażować i skupić, dostosowując się do okoliczności, aby osiągać moje cele. Kiedy mi się nie udawało, starałem się wyciągnąć z tego naukę.

Barcelona wydała dużo pieniędzy na zawodników, których sprowadziłeś do Sevilli (Alves, Adriano, Keita, Rakitić). Nie łatwiej byłoby im najpierw sprowadzić Ciebie?  

Nie. W Barcelonie zawsze mieli bardzo dobrych dyrektorów sportowych. Wiele razy mnie o to pytano, ponieważ wiele się wydarzyło, ale to normalne. Oni sprawdzają poziom sportowy, konkurencyjność i poziom dojrzałości piłkarza w Sevilli. Jest to logiczne, ponieważ wymagają wysokiego poziomu, choć może nie takiego jak w Barcelonie. To ta sama liga i taka sama adaptacja do języka i kraju. Powinniśmy odwrócić dyskusję i zauważyć, że Ci zawodnicy wykonali dobrą robotę, gdy opuścili Seville, podobnie jak dyrektorzy sportowi Barcelony, kiedy ich sprowadzali.

Twoje nazwisko było łączone z Barceloną, ale czy kiedyś byłeś blisko by tam pracować?

Nie. Byłem pytany o to wiele razy, ale nigdy nikt z Barcelony do mnie nie zadzwonił. Zawsze pojawiały się plotki, ale nigdy nie rozmawiałem bezpośrednio na ten temat.

Na jakie pozycje teraz najtrudniej sprowadzić odpowiedniego zawodnika?

Bramkarz i napastnik. Bramkarz, ponieważ musi zatrzymywać strzały, a napastnik ponieważ ma trudną robotę do wykonania jaką jest znalezienie przestrzeni i strzelenie bramki.

Mówiono, że Roma interesuje się Yerrym Miną. Co myślisz o Kolumbijczyku?

Zimą nie byliśmy nim zainteresowani. Oczywiście znamy go i myślę, że potrzebuje czasu. Trafił do Barcelony, gdzie konkurencja jest duża. Jest silny, może strzelać gole i potrafi grać piłką. Myślę, że jeśli go zakontraktowali, to dlatego, że szukali zawodnika o jego charakterystyce.

A co z Arthurem? Jest tak dobry, jak o nim mówią?

Tak. Jest młody, ale ma w sobie dojrzałość, ponieważ grał przeciwko wielu dobrym drużynom, kiedy spoczywało na nim wiele presji. Dobrze radzi sobie z piłką, jest dobry w jej utrzymywaniu, jest też inteligentny taktycznie i jednocześnie zawsze chce mieć piłkę. To interesujący gracz, jeden z najlepszych w Ameryce Południowej.

Jak widzisz starcie w Lidze Mistrzów przeciwko Barcelonie?

Oczywiście, będzie trudno. To słowo, które przychodzi mi teraz na myśl. Barcelona ma dużą szansę na awans, ale wszystko jest możliwe. Musisz wiedzieć o ich historii, jakości i fakcie, że posiadają gracza jakim jest Lionel Messi, ale spróbujemy wykorzystać swoją okazję. Mamy duże marzenie, a to czasami pomaga poruszać się po górach i osiągać niemożliwe.

Dzień losowania nie przyniósł wielkiego optymizmu Romie. Kiedy nadchodzi mecz, wierzysz bardziej w swój zespół?

Optymizm nie musi wynikać z argumentów dyrektora sportowego. Wciąż myślę, że nie mieliśmy szczęścia z losowaniem  i że będzie trudno, ale nikt nie powinien pisać, że Roma już odpadła. Trzymam się swojego zdania.

Co sądzisz o ewolucji Barcelony pod wodzą Valverde?

Myślę, że poprawili się, co jest logiczne, to była ważna zmiana, z całym szacunkiem dla Luisa Enrique. Myślę, że [Ernesto Valverde] jest świetnym trenerem, nie z tego powodu, co robi aktualnie, ale z tego powodu co robił przez długi czas. Nie byłem zaskoczony, że Barcelona dostosowała się do jego pomysłów.

W Barcelonie cieszono się z wylosowania Romy. Czy ta nadmierna pewność siebie może wam pomóc?

Wyobrażam sobie, że to nie był tak wielki entuzjazm jak przedstawiają to media. Roma nie jest drużyną, w którą wierzy wielu ludzi, ale jesteśmy dobrym zespołem. Jestem przekonany, że szatnia Barcelony nie jest pewna zwycięstwa w tym dwumeczu i szanuję Romę. Wiedzą, że na tym poziomie nic nie jest łatwe.

Dla tych, którzy nie oglądali zbyt wielu meczów Romy, czego możemy się po nich spodziewać?

Nie chcę dawać za wiele informacji, ale jesteśmy zwartym zespołem, który zostawia niewiele przestrzeni między liniami. Gramy stosując wysoki pressing i jesteśmy silni fizycznie. To byłoby podsumowanie naszej gry, bez dawania jakichkolwiek wskazówek.

Macie dzisiaj jednego z dwóch najlepszych bramkarzy na świecie. Czy trudno będzie zatrzymać w klubie Alissona?

Ludzie dużo o tym rozmawiają, ale nikt o niego nie pytał. Oczywiście, że trudno, aby jego występy pozostały niezauważone i nie zapominamy, że jest bramkarzem Brazylii i zwraca na siebie uwagę, ale nie martwimy się plotkami dotyczącymi jego przyszłości.

Myślę, że marzeniem każdego dyrektora sportowego jest znalezienie takiego talentu jak Messi. Znaleźć kogoś takiego jako dziecko i zachować przez całą swoją karierę. Natknąłeś się na taki przypadek?  

Niezbyt często. Tutaj w Rzymie mieliśmy przykład Francesco Tottiego, który się tutaj urodził i zakończył karierę po 20 latach wygrywając scudetto i zostając mistrzem świata. Znalezienie kogoś takiego jak Messi czy Totti, którzy całą karierę spędzą w jednej drużynie jest trudne. Dużo to mówi o ich przywiązaniu do klubu, ale są to unikalne przypadki i trudno będzie to powtórzyć.

W ten weekend Sevilla zmierzy się z Barceloną, a w finale Pucharu Króla zagrają po raz kolejny. Jak oceniasz swój były zespół?

Myślę, że Vincenzo Montella osiągnął to co chciał. Dotarli do finału Pucharu Króla i ćwierćfinału Ligi Mistrzów eliminując Manchester United. W lidze pozostają w tyle, ale wciąż jest czas, aby się poprawić. Myślę, że Sevilla może być zadowolona z tego sezonu.

Marzysz o spotkaniu się z nimi w Lidze Mistrzów?

Gdyby do tego doszło oznaczałoby to, że obaj wykonaliśmy dobrą robotę i się rozwinęliśmy. Cieszyłbym się z tego, ale jest to trudne.

30.03.2018 20:00, autor: lance, źródło: Marca, fot. chiesaditotti.com

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
- : -
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

FC Barcelona

Rayo Vallecano
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 19:00 19-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 34 27 6 1 74 22 87
2 Girona 34 23 5 6 73 42 74
3 Barcelona 34 22 7 5 70 43 73
4 Atlético de Madrid 34 21 4 9 63 39 67
5 Athletic Club 34 17 10 7 55 33 61
6 Real Sociedad 34 14 12 8 48 35 54
7 Real Betis 34 13 13 8 43 39 52
8 Valencia CF 34 13 8 13 37 39 47
9 Villarreal 34 12 9 13 56 58 45
10 Getafe 34 10 13 11 41 47 43
11 Alavés 34 11 8 15 32 38 41
12 Sevilla 34 10 11 13 45 46 41
13 Osasuna 34 11 6 17 37 51 39
14 Las Palmas 34 10 7 17 30 43 37
15 Celta de Vigo 34 8 10 16 40 52 34
16 Rayo Vallecano 34 7 13 14 27 43 34
17 Mallorca 34 6 14 14 27 40 32
18 Cádiz 34 4 14 16 23 49 26
19 Granada CF 34 4 9 21 36 64 21
20 Almería 34 2 11 21 33 67 17

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl