Barça zdecydowała się na ruchy na pozycji środkowego obrońcy w ramach kolejnego projektu. Obszar sportowy wyraził zgodę na ponowne podpisanie kontraktu z Chadim Riadem, który powróci za około 3,5 miliona euro, i otworzy drzwi jednemu z obecnych obrońców. Opcje są oceniane ze względu na potrzebę dochodu i wszystko wskazuje na to, że Andreas Christensen zostanie wybrany, aby osiągnąć milionową sprzedaż.
Barça wie, że musi sprzedać co najmniej dwóch zawodników na najwyższym poziomie, aby móc wejść na rynek. Jedna z operacji jest wyraźnie przeznaczona dla środkowych obrońców. Spektakularne pojawienie się Chadiego Riada bardzo pomoże, ponieważ Barça włączy do pierwszej drużyny środkowego obrońcę, który może być starterem. W Betisie staje się graczem na najwyższym poziomie.
Z Chadim Riadem w składzie Barça miałaby pięciu środkowych obrońców, o jednego za dużo, a trzeba także pamiętać o powrocie Erica Garcii, który prawdopodobnie również trafi na rynek. Pomysł klubu polega na zatrzymaniu Araujo, mimo że chce go Bayern, oraz Koundé, piłkarza bardzo podobającego się Xaviemu. Iñigo Martínez jest wykluczony ze sprzedaży, ponieważ nie przyniósłby oczekiwanego zysku. Wszystko wskazuje na to, że wybór padnie na Christensena, który traci na znaczeniu.
Dyrektor sportowy Barçy, Deco, spotkał się z agentami Christensena i był w stanie potwierdzić, że Duńczyk cieszy się dużym zainteresowaniem na rynku. Poza tym Blaugrana całkowicie zamknęła drzwi do styczniowego odejścia, ale będzie ponownie rozmawiać, aby uzgodnić pozycje w letnim rynku. Christensen chce pozostać w Dumie Katalonii, jednak pragnie również większego znaczenia, a przybycie nowego środkowego obrońcy może wyraźnie mu w tym przeszkodzić.
Środkowy obrońca, który zawsze grał na bardzo wysokim poziomie, odkąd przybył do Barçy, wie, że nie jest teraz pierwszym wyborem Xaviego. W ostatnich tygodniach trener nadał priorytet parze Koundé-Araujo, a powrót Íñigo Martíneza jeszcze bardziej skomplikuje sprawę. Były zawodnik Athleticu zadomowił się w jedenastce i trener ma do niego pełne zaufanie.
W Premier League są dwa kluby bardzo zainteresowane Christensenem: Manchester United i Newcastle. Newcastle prowadziło już z nim rozmowy w przeszłości, ale nic z tego nie wyszło. Zważywszy na to, że jego pozyskanie nie wiązało się z żadnymi kosztami, transfer byłby korzystny dla Barçy i stanowiłby okazję do wygenerowania dochodu i zwiększenia przestrzeni w limicie na wynagrodzenia.