Decyzja, choć wielu fanów Barçy z pewnością opowie się za wychowankiem, nie jest łatwa dla Xaviego Hernándeza. Jeśli jakikolwiek środkowy obrońca jest "nietykalny" w Barcelonie, to według słów trenera jest nim Ronald Araujo. I o ile Xavi nie zdecyduje się na obronę z trzema środkowymi defensorami - co jest mało prawdopodobne - w najbliższą niedzielę (21:00) na San Mamés pozostanie tylko jedno miejsce na środku obrony. W grze pozostają Pau Cubarsí i Iñigo Martínez.
Mecz Paua Cubarsíego z Getafe w minioną sobotę to po prostu mecz, który warto zapamiętać. Zawodnik z Estanyolu zrobił wszystko jak należy i w wieku 17 lat pokazał dojrzałość nie z tego świata. Jego charakterystyka gry jest zresztą idealna dla Barçy i wyraźnie widać, że już bardzo się rozwinął od drużyn młodzieżowych. Ma wyjątkową kontrolę nad piłką i nie poddaje się niczemu ani nikomu. Jest środkowym obrońcą, który ma naznaczyć epokę.
Ale Xavi Hernández z pewnością bierze też pod uwagę inne rzeczy. W Neapolu trener z Terrassy zdecydował się już chronić Cubarsíego w wielkim europejskim meczu. Wizyta na San Mamés jest również jedną z tych zaznaczonych na czerwono w kalendarzu, a doświadczenie z Copa del Rey jest wciąż świeże.
Tamtej nocy Athletic Club przytłoczył Barçę, zarówno fizycznie, jak i mentalnie, presją i spektakularną atmosferą. Drużyny grały w różnym tempie, a w dogrywce Baskowie okazali się zabójczy (4-2).
Iñigo Martínez nie zagrał w tym meczu z powodu kontuzji, a Pau Cubarsí rozpoczął na ławce. Araujo i Christensen znaleźli się w wyjściowym składzie. Wychowanek zastąpił Duńczyka w 70. minucie i prezentował wysoki poziom w obliczu maksymalnych wymagań.
Miesiąc później Andreas Christensen zadomowił się na pozycji defensywnego pomocnika i jeśli jest jedna pozycja, na której Xavi Hernández ma alternatywy, i to bardzo ważne, to jest to środek obrony. Ale tylko dwóch może grać.
Powszechnie wiadomo, że Iñigo został pozyskany na wyraźne życzenie Xaviego Hernándeza. Na korzyść zawodnika z Ondarroa przemawiałoby jego większe doświadczenie i dodatkowa motywacja w postaci zmierzenia się ze swoją byłą drużyną po raz pierwszy na San Mamés w barwach Blaugrany. Xavi musi rozważyć, czy postawić na Cubarsíego czy Iñigo Martíneza.