Fermín po raz kolejny był jednym z bohaterów Barcelony, tym razem na Civitas Metropolitano. Wychowanek ustalił wynik przeciwko Atlético Madryt i zamknął swój świetny tydzień, w którym zdobył też bramkę przeciwko Napoli: "Jestem bardzo szczęśliwy, chcieliśmy zadedykować zwycięstwo Cancelo, który przeżywa zły okres", powiedział gracz z El Campillo w rozmowie z DAZN, wspominając Portugalczyka, który został pominięty w składzie w ostatniej chwili z powodu spraw osobistych.
Pomocnik nie rzuca ręcznika w La Lidze: "Trzeba iść tak dalej, starać się urywać punkty. Zostało jeszcze wiele meczów i będziemy walczyć o La Ligę". Zawodnik musiał zastąpić Christensena w ostatniej chwili, ponieważ Duńczyk odczuwał dyskomfort w ścięgnie Achillesa podczas rozgrzewki, co go zaskoczyło: "Trochę mnie to zaskoczyło, ale powiedział mi, żebym grał spokojnie".
Przyznał również, że są w bardzo dobrym momencie sezonu po awansie do ćwierćfinału i świetnym meczu w lidze przeciwko Atlético Madryt: "Myślę, że tak (że są w najlepszym momencie sezonu), jesteśmy w dobrej dynamice, musimy to kontynuować".
Później Andaluzyjczyk rozmawiał również z mediami w strefie mieszanej i wypowiedział się po katalońsku dla Esport3: "Musimy przedłużyć tę dynamikę po meczu Ligi Mistrzów. Mamy wielu nieobecnych, ale myślę, że wszyscy są gotowi do gry. Jestem bardzo wdzięczny trenerowi za tę szansę".