Filipe Luís udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej stopy po starciu z Luisem Suárezem. Urugwajczyk nastąpił na obrońcę Atlético Madryt i zrobił mu ranę, którą Brazylijczyk pokazał po meczu z Barceloną (1:1).
"Całe szczęście, że mnie nie dotknął" - napisał ironicznie lewy obrońca. Suárez stanął na jego stopę w 84. minucie i został za faul ukarany przez sędziego Davida Fernándeza Borbálana, chociaż sam zawodnik nie chciał zgodzić się z decyzją arbitra.
- Piłka nożna to sport dla mężczyzn. Gdybyśmy mieli wstawiać zdjęcia po każdym ostrzejszym wejściu, nasz sport zamieniłby się w cyrk - skomentował zachowanie Filipe Luísa Suárez.