• 754

Biało-czarna środa u Starej Damy

Ubezpieczenie Twojego pojazdu w pełni online - Beesafe.pl

Jakkolwiek przedwczesne są wyroki ferowane w październiku, po obiecującym początku Barca Koemana przywołała najgorsze demony ostatnich lat. Nasze oczekiwania będą pewnie spadać z meczu na mecz, lecz wciąż domagamy się godnej postawy na europejskiej arenie i wygrania grupy w Lidze Mistrzów. W tym celu trzeba będzie najprawdopodobniej pokonać w dwumeczu Juventus. To bodaj największy szlagier całej fazy grupowej i starcie dwóch drużyn, które dobrze się znają. Zaczynamy w Turynie dziś o 21:00.

Emocje w sobotnim Klasyku były nieco inne niż zwykle ze względu na brak kibiców na trybunach, ale nie zmienia to faktu, że Barca zmarnowała swoje szanse, Koeman zaspał ze zmianami, sędziowie dorzucili swoje i skończyło się kolejną porażką z przeciętnym Realem. W ostatnich latach gdy Barca w którymś sezonie traciła mistrzostwo Hiszpanii to w następnym odzyskiwała je w cuglach, ale tym razem wygląda na to, że będzie o to ciężko. Z pewnością nie pomaga napięty kalendarz i aż trzy kolejki Ligi Mistrzów w trzech kolejnych tygodniach.

Blaugrana do Turynu udała się nieco osłabiona. Do nieobecności Ter Stegena zdążyliśmy się przyzwyczaić, zastąpi go oczywiście Neto. Nowością jest brak pauzującego za czerwoną kartkę Gerarda Pique. Środek obrony z Lengletem skompletuje wobec tego Araujo - Umtiti jest oczywiście kontuzjowany. Po bokach najpewniej zagrają Dest i Alba. W środku pola pewniakiem jest de Jong, a obok niego wystąpić może Busquets lub Pjanić, który najlepiej zna ten stadion i dzisiejszego rywala. Uraz wyklucza z gry Coutinho, co chyba otwiera szansę Griezmannowi do występu na pozycji "10", z Messim przed sobą i Fatim oraz Dembele lub Trincao po bokach.

Andrea Pirlo, który kończył europejską część kariery finałem Ligi Mistrzów z Barceloną, został niespodziewanie trenerem Juve przed startem tego sezonu i rozpoczął swoją przygodę na ławce trenerskiej od zwycięstw przeplatanych remisami. Dziś również i on ma kłopoty kadrowe, ponieważ kontuzje dotkneły aż trzech środkowych obrońców: Chielliniego, de Ligta i Bonucciego (ten ostatni ma minimalne szanse na grę). Dostępu do bramki Wojtka Szczęsnego mają bronić Demiral i Danilo, wspierani po bokach przez Cuadrado i Frabottę. W środku pola powinniśmy zobaczyć Kulusevskiego, Bentancura, Chiesę i Rabiota lub naszego dobrego znajomego - Arthura. Największym nieobecnym jest oczywiście Cristiano Ronaldo, który wciąż ma pozytywny wynik testu na koronawirusa i za strzelanie goli odpowiedzialność muszą wziąć Dybala z Moratą - obaj, jak doskonale pamiętamy, wiedzą jak strzelić gola Barcelonie.

Ćwierćfinał Ligi Mistrzów 16/17 w Turynie był ostatnim meczem, w którym Juve wygrało z Barcą i zdobyło bramkę (a w zasadzie trzy). W rewanżu było bez goli, kilka miesięcy później w fazie grupowej Barca najpierw wygrała na Camp Nou 3:0, a później bezbramkowo zremisowała we Włoszech. Obie drużyny rozegrały 11 meczów o punkty i "Duma Katalonii" ma minimalnie lepszy bilans 4-3-3. To będzie też 59. pucharowe starcie Barcelony z drużyną włoską i bilans jest obiecujący: 29-18-11. 

Pandemia koronawirusa uderzyła od samego początku szczególnie mocno we Włochy i Hiszpanię. Ci pierwsi zdecydowali się w wakacje częściowo otworzyć stadiony, jeszcze do niedawna na trybunach mogło zasiadać 1000 fanów, ale druga fala choroby zmusiła władze do zaostrzenia obostrzeń i niestety mecz odbędzie się bez udziału jakiejkolwiek publiczności. Co ciekawe, kilkunastu tysięcy fanów możemy się spodziewać w Kijowie i Budapeszcie, gdzie Barca zagra w nadchodzących tygodniach. Do odwołania zamknięte są też stadiony w Hiszpanii i nawet wiosna przestaje być realnym terminem częściowego ich otwarcia.

Informacją wczorajszego dnia w Barcelonie była bez wątpienia dymisja Bartomeu. W ciągu trzech miesięcy zostaną rozpisane nowe wybory. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Juventusie, którym od niemal 100 lat rządzi rodzina Agnellich, właściciele FIATa. W krajowych rozgrywkach Włosi są oczywiście hegemonem i mają obecnie na koncie serię dziewięciu mistrzostw z rzędu, ale na europejski puchar czekają już niemal ćwierć wieku. W 1996 roku zdobyli Ligę Mistrzów oraz Superpuchar Europy i Puchar Interkonynentalny, lecz kolejne lata przynosiły wyłącznie rozczarowania, przede wszystkim pięć przegranych finałów Ligi Mistrzów. Dwa lata temu sprowadzono Cristiano Ronaldo, ale nie uchroniło to Juve od porażek z Ajaxem i Lyonem. Portugalczyk zdobył dotychczas 68 bramek w 91 meczach dla Juve, z czego 10 w 17 występach w Champions League, której jest najlepszym strzelcem (130 goli w 170 meczach). Jeśli tylko nie przytrafi mu się żaden uraz to zobaczymy go w jednym z ostatnich pojedynków z Messim w grudniu na Camp Nou.

Sędzią środowego pojedynku będzie pan Danny Makkiele z Holandii, który prowadził w swojej karierze jeden mecz Barcelony - domowy z Romą (4:1) w pamiętnym sezonie 17/18. Mamy nadzieję, że tym razem o arbitrze będzie się mówiło jak najmniej i nie będzie miał tego wieczora wiele pracy. W drugim meczu naszej grupy Ferencvaros podejmie Dynamo Kijów, ale nikt nie ma wątpliwości, że to Barca i Juve są murowanymi faworytami do awansu. Czy Leo Messi będzie dodatkowo zmotywowany po wiadomości o dymisji prezydenta Bartomeu? Przekonamy się dziś wieczorem.

Juventus FC - FC Barcelona, Juventus Stadium, 28.10.2020 godz.21:00

Sędziuje: Danny Makkelie (Holandia)\

Transmisja: tzw. TVP 1

28.10.2020 07:54, autor: pioteer, źródło: własne

Powiązane newsy

Mecze


FC Barcelona

Las Palmas
1 : 0
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 30-03-2024

PSG

FC Barcelona
2 : 3
Champions League
Parc des Princes - 21:00 10-04-2024

Cádiz CF

FC Barcelona
0 : 1
La Liga
Nuevo Mirandilla - 21:00 13-04-2024

FC Barcelona

PSG
1 : 4
Champions League
Olímpic Lluís Companys - 21:00 16-04-2024

Real Madryt

FC Barcelona
3 : 2
La Liga
Santiago Bernabéu - 21:00 21-04-2024

FC Barcelona

Valencia
4 : 2
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 29-04-2024

Girona

FC Barcelona
4 : 2
La Liga
Montilivi - 18:30 04-05-2024

FC Barcelona

Real Sociedad
- : -
La Liga
Olímpic Lluís Companys - 21:00 13-05-2024

UD Almería

FC Barcelona
- : -
La Liga
Mediterráneo - 21:30 16-05-2024

Tabela La Liga

Drużyna M W R P BZ BS Pkt
1 Real Madrid 34 27 6 1 74 22 87
2 Girona 34 23 5 6 73 42 74
3 Barcelona 34 22 7 5 70 43 73
4 Atlético de Madrid 34 21 4 9 63 39 67
5 Athletic Club 34 17 10 7 55 33 61
6 Real Sociedad 34 14 12 8 48 35 54
7 Real Betis 34 13 13 8 43 39 52
8 Valencia CF 34 13 8 13 37 39 47
9 Villarreal 34 12 9 13 56 58 45
10 Getafe 34 10 13 11 41 47 43
11 Alavés 34 11 8 15 32 38 41
12 Sevilla 34 10 11 13 45 46 41
13 Osasuna 34 11 6 17 37 51 39
14 Las Palmas 34 10 7 17 30 43 37
15 Celta de Vigo 34 8 10 16 40 52 34
16 Rayo Vallecano 34 7 13 14 27 43 34
17 Mallorca 34 6 14 14 27 40 32
18 Cádiz 34 4 14 16 23 49 26
19 Granada CF 34 4 9 21 36 64 21
20 Almería 34 2 11 21 33 67 17

Ostatnie komentarze

Części samochodowe online - Ucando.pl