Trzy punkty okupione dużymi stratami
FC Barcelona wygrała 0-1 na wyjeździe z Realem Sociedad w meczu 33. kolejki La Ligi.
Na starcie z Baskami Xavi posłał: ter Stegena, Albę, Piqué, Araujo, Alvesa, Frenkiego, Busquetsa, Gaviego, Ferrana, Aubameyanga i Dembélé. Gospodarze mogli szybko zdobyć gola, ale nieporozumienia pomiędzy Ferranem a ter Stegenem nie potrafił wykorzystać Isak. Barcelona wyszła na prowadzenie już w 11. minucie. Strzał Dembélé trafił w słupek, ale po piłkę wrócił Gavi, podał do Ferrana, a ten do Aubameyanga, który wpakował futbolówkę do siatki. Kilka minut później prowadzenie podwyższyć mógł Ferran, ale fatalnie przestrzelił. W kolejnych minutach Barcelona trochę oddała inicjatywę gospodarzom. Pod koniec pierwszej połowy świetną okazję miał Isak, ale przestrzelił.
Na drugą połowę Barcelona wyszła takim samym składem. W pierwszych minutach dla gospodarzy dwie sytuacje miał Sorloth. W ciągu kwadransa wszyscy obrońcy Barcelony zaczęli mieć problemy zdrowotne, ale Katalończycy zdołali przetrwać ataki gospodarzy. Ostatecznie boisko opuścili Araujo i Alves, których zastąpili Eric i Dest. Real Sociedad kompletnie zdominował Barcelonę. Goście w końcu mieli dobrą okazję na bramkę w okolicach 70. minuty, ale przestrzelił Gavi. Barcelona rzadko była przy piłce, a kiedy już ją miała, szybko ją traciła. Na ostatnie dziesięć minut na boisku pojawili się Luuk de Jong oraz Lenglet za Aubameyanga i Piqué. W kolejnych minutach goście trochę częściej mieli futbolówkę, ale cały czas grali chaotycznie.
Barcelona wywalczyła bardzo ważne trzy punkty, ale boisko z powodu kontuzji musiało opuścić trzech obrońców, a dolegliwości w czasie meczu zgłaszał też Alba. W drugiej połowie zespół prawie cały czas bronił się przed utratą bramki, jednak gospodarze, mimo dobrych sytuacji, nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania. Kolejny mecz Barcelona rozegra w niedzielę. O 21 na Camp Nou zmierzy się z Rayo.
Real Sociedad – FC Barcelona 0-1
11’ – 0-1 – Pierre-Emerick Aubameyang