Juan Carlos Unzué spotkał się z kadrą Barçy przed meczem z Villarrealem i wygłosił motywacyjną mowę. Klub udostępnił w mediach fragment spotkania z byłym trenerem, który w wieku 55 lat daje lekcję życia i pozytywnego nastawienia w obliczu choroby – stwardnienia zanikowego bocznego – na którą zapadł w 2019 roku.
Unzué zaczął: „Nie martwcie się o mnie, bo wciąż jestem szczęśliwy, ponieważ czuję się użyteczny, w inny sposób niż przez resztę mojego życia, ale użyteczny”. Były trener przypomniał: „W życiu pojawiają się trudne momenty, takie jak te, przez które aktualnie przechodzicie. Mam wrażenie, że jesteście bardzo dobrą kadrą. Swoimi meczami znów ekscytujecie wszystkich culés. To wspaniałe. To idealny moment, aby dowiedzieć się, jak silni jesteście. To idealny moment, żebyście byli odważni i dzielni”.
“Mogę was zapewnić, że żyje się o wiele spokojniej, kiedy jest się odważnym i dzielnym. Wyobraźcie sobie, jaką czułbym frustrację, jeśli patrzyłbym wstecz i zadawał sobie pytanie: „Co, jeśli zrobił bym to? Co jeśli zrobiłbym tamo?”. Przeszkodziłoby mi to przeżywać tę chorobę tak jak teraz. Zachęcam was do odwagi i śmiałości na boisku i poza nim. Będziecie żyć z o wiele większym spokojem”.
Pod koniec poprosił graczy: „Mam nadzieję, że kiedy wyjdziecie na boisko treningowe lub na stadion, będziecie się tym cieszyć, będziecie świadomi, jak bardzo jesteście uprzywilejowani. Zrobiliście z waszej pasji zawód. To magiczne, bezcenne”.
Unzué zachęcał graczy, aby nie bali się mierzyć z przeciwnościami: „Trudności, przez które przechodzicie, sprawiają, że się rozwijacie. Będziecie żyć z o wiele spokojniejszym sumieniem, z poczuciem, że daliście z siebie wszystko aż do ostatniego dnia”. I zakończył: „Cieszcie się tym. Bądźcie odważni i dzielni”.