Poznaliśmy już sędziego na wtorkowy mecz Barcelony z Napoli na Estadi Olímpic Lluís Companys. Spotkanie poprowadzi 41-letni Holender Danny Makkelie, jeden z najlepszych arbitrów w Europie.
Nie bez powodu jest to już jego piąty mecz w tej edycji Ligi Mistrzów. Poprzednie cztery miały miejsce w fazie grupowej, gdzie m.in. gwizdał Napoli w zremisowanym 1-1 meczu na Stadionie Diego Armando Maradony z Unionem Berlin.
Po raz czwarty będzie sędziował Barelonie w Europie, z bilansem dwóch zwycięstw i jednej porażki. Duma Katalonii przegrała w ostatnim meczu, który miał miejsce w fazie grupowej ubiegłego sezonu 2022/2023, kiedy to Blaugrana została pokonana 2:0 przez Bayern w Monachium. Zwycięstwa przyszły przeciwko Juventusowi w Turynie w fazie grupowej sezonu 2020/2021 (0-2), a wcześniej, w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału sezonu 2017/2018. Barça pokonała Romę 4-1 u siebie.
W przypadku Włochów będzie to jego drugi mecz. Pierwszy to wspomniany wcześniej remis z Unionem Berlin. W pokoju VOR będzie Holender Rib Dieperink.
To ważna wiadomość, ponieważ oznacza, że Holender Pol Van Boekel nie będzie obecny jako sędzia VAR. Barça nie ma z nim dobrych wspomnień po tym, co wydarzyło się w meczu z Interem 4 października 2022 r., kiedy słoweński sędzia Vincić nie podyktował rzutu karnego za rękę Dumfriesa w 92. minucie gry. Zagranie uniemożliwiło też Ansu Fatiemu oddanie strzału.
Błąd można przypisać nie tyle słoweńskiemu sędziemu Slavko Vinciciowi, ale przede wszystkim dwóm arbitrom, którzy byli w pokoju VOR. Holendrom Polowi Van Boekelowi, który pełnił rolę VAR, oraz Dennisowi Higlerowi w roli AVAR.