Kilka dni temu João Cancelo zapewnił przy okazji swojej obecności na premierze filmu dokumentalnego o Ronaldzie Araujo, że chce zostać w Barcelonie, i powtórzył swoje życzenia w wywiadzie udzielonym La Gazzetta dello Sport. "Wciąż nie wiem, jaka będzie moja przyszłość, ale chcę zostać w Barcelonie", powiedział. Dodał również: "Dorastałem z Ronaldinho jako idolem i jestem dumny z noszenia koszulki Barçy".
Obrońca skomentował: "To nie był łatwy rok. Barcelona to bardzo specyficzny klub. Trener powiedział, że odchodzi, drużyna miała wzloty i upadki przez cały sezon, dynamikę, którą trudno wytłumaczyć, ale piłka nożna zawsze daje szansę na odkupienie, a zwycięstwo z Napoli byłoby odkuciem się. W piłce nożnej są dobre i złe chwile, tak jak w życiu, i musimy pozostać pozytywni i zjednoczeni".
O przeciwnikach powiedział: "Zawsze lubiłem Napoli ze względu na Maradonę i dlatego, że są drużyną z sąsiedztwa, popularną, z głębokimi korzeniami w mieście", a o pierwszym meczu skomentował: "Zagraliśmy świetną pierwszą połowę i powinniśmy byli strzelić więcej goli. Byliśmy lepsi, oni zrobili niewiele, ale teraz jesteśmy na równych warunkach".