Sergi Samper wystąpił w roli gościa specjalnego Barça TV w programie ‘Promeses’ (Obietnice – przyp. Zaza), gdzie świętował swoją dziesiątą rocznicę, jako piłkarza Barcelony. Pomocnik Barçy B wspominał ostatnie 10 lat, podczas których nauczył się filozofii Barcelony, dzięki czemu z każdym dniem jest coraz bliżej swojego debiutu dla pierwszej drużyny.
Samper pojawił się w Barcelonie w wieku 6 lat, gdzie uczestniczył w szkoleniu FCBEscola. Dwa lata później dołączył do młodzieżowego zespołu Benjamin B, a dziesięć lat później stał się jednym z najbardziej obiecujących zawodników szkolonych w La Masii.
Poniżej garść cytatów Sampera z jego występu w programie telewizji Barça TV.
„Cieszy mnie gra w piłkę. Spędziłem cudowne lata w La Masii. Zawsze byłem pomocnikiem. Starałem się uczyć od każdego trenera oraz oglądam wiele występów Xaviego, ponieważ był to dla mnie zawsze piłkarski wzór do naśladowania”.
Samper odgrywa kluczową rolę w pomocy, a swoimi występami udowodnił, iż jest to zawodnik, na którego z całą pewnością można liczyć w przyszłości. Doskonale patroluje on swoje miejsce na boisku i chętnie pomaga w defensywie. „Zawsze wierzyłem w moc drużyny i zawsze próbuję być ostrożny na boisku. Staram się wykonywać polecenia trenera, nie dbam o to, aby popisywać się swoimi umiejętnościami. Jestem przyzwyczajony do gry na mojej pozycji, jednak to trudna rola na boisku”.
Sergi bardzo poprawił swoje umiejętności, dzięki naukom trenerów na poszczególnych szczeblach. Jest on za to bardzo wdzięczny każdemu z nich. „Jestem wdzięczny Òscarowi Garcii za to, że dał mi szansę występu w Juvenil A już w pierwszym roku, kiedy mogłem tam awansować. Zagrałem mnóstwo gier pod jego wodzą i bardzo wiele się od niego nauczyłem. Mój rok spędzony z Jordim Vinyalsem był dla mnie bardzo ważny w kontekście awansu do drużyny B. Powiedział mi, abym chwytał szansę dwoma rękoma. Zagrałem dobry sezon i byłem gotowy, aby awansować do drużyny rezerw. Gra w drużynie B jest dla mnie spełnieniem marzeń. Eusebio podkreśla, abym podchodził do tego na spokojnie i żebym nie starał się robić zbyt wielu rzeczy na boisku”.
Jego rodzina, trenerzy i koledzy z zespołu bardzo pomogli mu przez te dziesięć lat, a Sergi nie zapomina o tym, że wspierali go przez cały czas. „Zawsze mogę zgłosić się do Ilie, jeśli potrzebuję pomocy. Kapitan bardzo mi pomógł, zarówno na boisku, jak i poza nim. Również mój ojciec był dla mnie wielkim wsparciem. Zawsze o mnie dbał i woził mnie na treningi. Jestem mu bardzo wdzięczny, tak jak jestem bardzo wdzięczny całej mojej rodzinie”.
Tak jak wszystkich młodych piłkarzy, tak i marzeniem Sergi Sampera jest wystąpienie pewnego dnia dla pierwszej drużyny. Trenował on już z pierwszym składem dwa lata temu oraz miał okazję wystąpić w towarzyskim spotkaniu przeciwko Vålerendze w tym roku. „Pamiętam moją pierwszą sesję treningową z pierwszym zespołem bardzo dokładnie. To był mój pierwszy sezon w Juvenilu, a Guardiola był wtedy trenerem Barçy. Była to dla mnie wielka przyjemność móc trenować z tymi wszystkimi świetnymi zawodnikami oraz idealna okazja do nauki. Mecz z Vålerengą był również czymś specjalnym i trudno będzie mi o nim zapomnieć. Zawsze chcę grać najlepiej jak potrafię. Dużo od siebie wymagam i jest jeszcze wiele rzeczy w mojej grze, które wymagają poprawy”.