Już pal licho tego karnego na Feliksie. Ja też bym chyba nie odgwizdał tam jedenastki, natomiast to, jak ten sędziowski kołek ordynarnie wpierdolił się naszemu piłkarzowi pod nogi w momencie gdy montowaliśmy coś, co mogłoby być groźną akcją, to pieprzony skandal.
mnie najbardziej zbulwersowalo, ze Gimenez najpierw wszedł kolanem w plecy Lewego a potem na początku drugiej połowy spoliczkował/uderzył/poleciał z łapami do Felixa przy rzucie rożnym. Za pierwsze, groźne i chamskie, zaraz po straconym golu, dostał żółtko ale za drugie wejście włos mu z głowy nie spadł a powinien zostać wyprowadzony do szatni.
mogłem też w emocjach pomylic w drugiej akcji Gimeneza z kimś innym, chociaż wydaje mi się, że nie
Drugi bardzo dobry mecz z rzędu przeciwko poważnemu rywalowi to nie jest przypadek. Xavi ma do dyspozycji większość kluczowych graczy i efekty mamy na boisku.
Już pal licho tego karnego na Feliksie. Ja też bym chyba nie odgwizdał tam jedenastki, natomiast to, jak ten sędziowski kołek ordynarnie wpierdolił się naszemu piłkarzowi pod nogi w momencie gdy montowaliśmy coś, co mogłoby być groźną akcją, to pieprzony skandal.
Pena jest w sztosie, fajnie że wytrzymał psychicznie pod odklejeniu od ławki
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
Po takim show ja bardzo chętnie wróciłbym do sytuacji gdzie 2GK ma więcej gry.
Widać mega wyraźnie jak rytm meczowy jest ważny.
PK to minimum, fajnie byłoby czasem puścić go na jakieś niskonotowane teamy w LL czy w meczach o nic w fazie grupowej w LM (o ile znów takie będą XD)
Idealny był układ, gdzie VV grał ligę i LM a Pinto napierał w cdr plus czasem wskoczył na jakies mecz w grupie LM , ewentualnie na ligowe ostatki.
Drugi bardzo dobry mecz z rzędu przeciwko poważnemu rywalowi to nie jest przypadek. Xavi ma do dyspozycji większość kluczowych graczy i efekty mamy na boisku.
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
Na powrót Frenkiego czekałem jak na zbawienie. Holender to nasz najważniejszy zawodnik.
Drugi bardzo dobry mecz z rzędu przeciwko poważnemu rywalowi to nie jest przypadek. Xavi ma do dyspozycji większość kluczowych graczy i efekty mamy na boisku.
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
moim zdaniem wczoraj dużo lepszy mecz niż z Porto.
Pena jest w sztosie, fajnie że wytrzymał psychicznie pod odklejeniu od ławki
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
Po takim show ja bardzo chętnie wróciłbym do sytuacji gdzie 2GK ma więcej gry.
Widać mega wyraźnie jak rytm meczowy jest ważny.
PK to minimum, fajnie byłoby czasem puścić go na jakieś niskonotowane teamy w LL czy w meczach o nic w fazie grupowej w LM (o ile znów takie będą XD)
Drugi bardzo dobry mecz z rzędu przeciwko poważnemu rywalowi to nie jest przypadek. Xavi ma do dyspozycji większość kluczowych graczy i efekty mamy na boisku.
Co do Lewego to przynajmniej był tam gdzie powinien miał piłki na nodze/głowie w 16,nie bawił się w rozgrywającego, z koła środkowego na pewno goli nie będzie strzelał
Lewy jest jebany za wczorajszy mecz, tak ale krytykę trzeba zniuansować w tym przypadku
Wszystko źle to było z Porto
no i w końcu był tak obsługiwany jak tego pewnie oczekiwał.
Niestety koalicjanci sami się poplątali w tłumaczeniu zapisów i pożywka gotowa. I już nie mówię o koalicji antyrządowej tylko w samej trzeciej drodze PSL mówi że są błędne zapisy a 2050 że wszystko cacy.
Co do Lewego to przynajmniej był tam gdzie powinien miał piłki na nodze/głowie w 16,nie bawił się w rozgrywającego, z koła środkowego na pewno goli nie będzie strzelał
Lewy jest jebany za wczorajszy mecz, tak ale krytykę trzeba zniuansować w tym przypadku
Wszystko źle to było z Porto
Pena jest w sztosie, fajnie że wytrzymał psychicznie pod odklejeniu od ławki
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
Jeśli tam był to na Joao też był. Bardziej kontrowersyjny był ten kolejny w sumie. Ale abstrahując od zasadności wolnego. Chodziło mi o to że gdyby padł gol dla Atleti to brak karnego prawdopodobnie oznaczałby remis. Wtedy to już inny wynik.
ano ale wtedy winny byłby.... LewanGolski :)
powinien włożyć kilka bramek,na pewno otworzyć wynik w pierwszej połowie bo podania Kounde,Felixa czy Raphinii były wyborną okazją ku temu.
ale też napastnicy czasami tak mają,że jest kilka meczów gdzie nic nie wpada a potem jak się rozwiąże worek z golami.... amen
Drugi bardzo dobry mecz z rzędu przeciwko poważnemu rywalowi to nie jest przypadek. Xavi ma do dyspozycji większość kluczowych graczy i efekty mamy na boisku.
Wczoraj zabrakło skuteczności i chłodnej głowy, bo wynik mógł być okazalszy. Ale jak się tworzy sporo sytuacji to i nieskuteczność jest mniej problematyczna.
Martwi mnie tylko brak odwodów na ławce, mamy skład galowy a dalej praktycznie plaża.
Jeśli tam był to na Joao też był. Bardziej kontrowersyjny był ten kolejny w sumie. Ale abstrahując od zasadności wolnego. Chodziło mi o to że gdyby padł gol dla Atleti to brak karnego prawdopodobnie oznaczałby remis. Wtedy to już inny wynik.
mnie najbardziej zbulwersowalo, ze Gimenez najpierw wszedł kolanem w plecy Lewego a potem na początku drugiej połowy spoliczkował/uderzył/poleciał z łapami do Felixa przy rzucie rożnym. Za pierwsze, groźne i chamskie, zaraz po straconym golu, dostał żółtko ale za drugie wejście włos mu z głowy nie spadł a powinien zostać wyprowadzony do szatni.
mogłem też w emocjach pomylic w drugiej akcji Gimeneza z kimś innym, chociaż wydaje mi się, że nie
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
I Kounde na prawej… przypadek?
Kounde słał dobre piłki i graliśmy wreszcie na obieg.
Czyli klepa, ruch i PO idący na pełnej.
Mega prosta rzecz, stosowana przez 99% teamów, a tak zapomniana w FCB
I nagle Lewy miał co spierdolić XD
Dlatego foszki na bok i Kounde na prawą-tam może dać konkrety,na dzień dzisiejszy w środku jest czwartym wyborem.
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
Po takim show ja bardzo chętnie wróciłbym do sytuacji gdzie 2GK ma więcej gry.
Widać mega wyraźnie jak rytm meczowy jest ważny.
PK to minimum, fajnie byłoby czasem puścić go na jakieś niskonotowane teamy w LL czy w meczach o nic w fazie grupowej w LM (o ile znów takie będą XD)
Idealny był układ, gdzie VV grał ligę i LM a Pinto napierał w cdr plus czasem wskoczył na jakies mecz w grupie LM , ewentualnie na ligowe ostatki.
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
Na powrót Frenkiego czekałem jak na zbawienie. Holender to nasz najważniejszy zawodnik.
Kounde słał dobre piłki i graliśmy wreszcie na obieg.
Czyli klepa, ruch i PO idący na pełnej.
Mega prosta rzecz, stosowana przez 99% teamów, a tak zapomniana w FCB
I nagle Lewy miał co spierdolić XD
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
moim zdaniem wczoraj dużo lepszy mecz niż z Porto.
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
Po takim show ja bardzo chętnie wróciłbym do sytuacji gdzie 2GK ma więcej gry.
Widać mega wyraźnie jak rytm meczowy jest ważny.
PK to minimum, fajnie byłoby czasem puścić go na jakieś niskonotowane teamy w LL czy w meczach o nic w fazie grupowej w LM (o ile znów takie będą XD)
Drugi po powrocie FDJ... przypadek? XD
Lewy jest jebany za wczorajszy mecz, tak ale krytykę trzeba zniuansować w tym przypadku
Wszystko źle to było z Porto
no i w końcu był tak obsługiwany jak tego pewnie oczekiwał.
nawet ten wspaniały w tym sezonie Griezmann nic wielkiego nie zrobił.
Gdyby...
Gdyby Raphinha miał prawą nogę a Lewy strzelił choć jedną z trzech sytuacji to spokojnie mogliśmy prowadzić 3-0 do przerwy
absolutnie się zgadzam.
Lewy jest jebany za wczorajszy mecz, tak ale krytykę trzeba zniuansować w tym przypadku
Wszystko źle to było z Porto
nawet ten wspaniały w tym sezonie Griezmann nic wielkiego nie zrobił.
Gdyby...
Gdyby Raphinha miał prawą nogę a Lewy strzelił choć jedną z trzech sytuacji to spokojnie mogliśmy prowadzić 3-0 do przerwy
nawet ten wspaniały w tym sezonie Griezmann nic wielkiego nie zrobił.
Natomiast widzieliśmy jak broni niedoleczony MATS, tak wiec dajmy sobie spokój
ano ale wtedy winny byłby.... LewanGolski :)
powinien włożyć kilka bramek,na pewno otworzyć wynik w pierwszej połowie bo podania Kounde,Felixa czy Raphinii były wyborną okazją ku temu.
ale też napastnicy czasami tak mają,że jest kilka meczów gdzie nic nie wpada a potem jak się rozwiąże worek z golami.... amen
Wczoraj zabrakło skuteczności i chłodnej głowy, bo wynik mógł być okazalszy. Ale jak się tworzy sporo sytuacji to i nieskuteczność jest mniej problematyczna.
Martwi mnie tylko brak odwodów na ławce, mamy skład galowy a dalej praktycznie plaża.